Eurodolar bez gwałtownych ruchów

Dzisiejsze notowania na parkietach giełdowych i walutowych przebiegają bez większego entuzjazmu, a walkę popytu z podażą, na głównej parze walutowej, póki co,wygrywają nieznacznie byki.

Dzisiejsze notowania na parkietach giełdowych i walutowych przebiegają bez większego entuzjazmu, a walkę popytu z podażą, na głównej parze walutowej, póki co, wygrywają nieznacznie byki.

Od początku sesji europejskiej EUR/USD zaczął nieznacznie tracić na wartości względem dolara. Im bliżej południa, tym jednak podaż nieznacznie zaczęła oddawać pola wspólnej walucie i na godzinę 11:15, euro zyskuje wobec dolara około 0,17proc. Szczególnie warto obserwować poziom 1,3160, który wyznacza lokalne minimum i które, w połączeniu z dołkiem z początku listopada na poziomie 1,3150 tworzy dobrze widoczną formację podwójnego dna. Ewentualne wyłamanie poniżej tego poziomu może poskutkować tym, że podaż poczuje się na tyle pewnie, że zaatakuje poziomy poniżej 1,31, co w konsekwencji doprowadzić może do mocnego osłabienia złotego i możliwością złamania bariery 4,60 na parze EUR/PLN i 3,50 na parze USD/PLN.

Na razie jednak takiej obawy raczej nie ma. Publikowany dziś indeks instytutu ZEW okazał się nieznacznie powyżej oczekiwań (-53,8 pkt. wobec -56,5pkt. prognoz). Lepiej niż podczas ostatniej aukcji (z niższą rentownością) sprzedały się również hiszpańskie roczne i półtoraroczne bony skarbowe. Nieznacznie gorzej wypadła aukcja greckich 26-tygodniowych bonów, ale rynek zbytnio na tę informację nie zareagował. Chociaż o powszechnym ociepleniu nastrojów jeszcze mówić nie można, to giełdy w Europie zyskują obecnie w granicach 0,6proc. WIG20 wzrasta o 0,86proc., a DAX o 0,70proc., a konkrakty amerykańskie znajdują się na niemal 0,5proc. plusach.

Złoty na lekkiej poprawie nastrojów na razie niewiele zyskuje. Wobec euro stracił 0,02proc. a wobec dolara osłabił się o 0,20proc i aktualnie testuje 3,4550 na USD/PLN i 4,5593 na EUR/PLN.