• WIG
  • WIG20
  • WIG30
  • mWIG40
  • WIG50
  • WIG250
WALUTY
WSKAŹNIKI MAKRO
SymbolWartość
Inflacja CPI16.6%
Bezrobocie5.0%
PKB1.4%
Stopa ref.5.75%
WIBOR3M5.86%
logo sponsora
GIEŁDY - ŚWIAT
INDEKSY - POLSKA
TOWARY

Reklama AEC

Rynki wybudzone ze spiączki

Wczoraj na rynkach zapanowały dobre emocje. Inwestorom mocno pomogła aukcja hiszpańskiego długu oraz bardzo dobre dane z amerykańskiego rynku nieruchomości. Były na tyle dobre, że pozwoliły wreszcie wyrwać się eurodolarowi z zakresu poprzedniej zmienności i przekroczyć poziom 1,31.

Wczoraj na rynkach zapanowały dobre emocje. Inwestorom mocno pomogła aukcja hiszpańskiego długu oraz bardzo dobre dane z amerykańskiego rynku nieruchomości. Były na tyle dobre, że pozwoliły wreszcie wyrwać się eurodolarowi z zakresu poprzedniej zmienności i przekroczyć poziom 1,31.

Podczas całego dnia mocno spadały rentowności hiszpańskiego i włoskiego długu (dziś na godz. 8:00 włoskie 10-latki mają rentowność około 6,64proc.) za sprawą startu programu płynnościowego ECB. Bardzo dobrze wypadła również aukcja hiszpańskich bonów skarbowych, których rentowność mocno spadła w porównaniu do poprzedniej sesji. To mocno rynki zadowoliło i pozwoliło kursowi EUR/USD wybić się z konsolidacji.
 
Główne indeksy w Europie swoje notowania zakończyły na wyraźnych plusach. DAX skoczył o 3,11proc., francuski CAC40 wzrósł o 2,73proc., a polski WIG20 ostatecznie zamknął się na 1,46proc. plusie. 
 
Ne neutralnych poziomach notowania rozpoczęły też parkiety w USA, ale wraz z dobrymi danymi z rynku nieruchomości (wszystkie solidnie ponad prognozy) nastroje wraz z biegiem czasu się poprawiały i pozwoliły ostatecznie indeksom za oceanem skończyć sesję na równie wysokich plusach co Europa. S&P500 wzrósł o 2,98proc., a Dow Jones Ind. zyskał ostatecznie 2,87proc.
 
Eurodolar początkowo po starcie sesji amerykańskiej miał chwilowe problemy z utrzymaniem wysokich poziomów i zaliczył spadek o około 40 pipsów do poziomu 1,3074. Potem jednak byki znów zaczęły przejmować kontrolę i wykres powrócił na wcześniejsze maksima. Pomogła też zapewne sesja azjatycka, która wpisała się we wcześniejszy trend i również zamknęła się na ponad solidnych plusach. Nikkei wzrósł o 1,48proc., Hang Seng o 1,43proc., a KOSPI zyskał na zamknięciu aż 3,09proc.
 
Eurodolarowi raczej jednak głównie pomogła informacja ze strony ECB o rozpoczęciu operacji LTRO (Long-Term Refinancing Operation), czyli długoterminowego, niskooprocentowanego finansowania (około 1proc.). ECB zaoferuje je bankom komercyjnym na 3-letnie pożyczki, z których banki będą mogły korzystać w nielimitowanych wysokościach. W zasadzie, im więcej wezmą banki, tym lepiej. Szacunki analityków zawierają się w graniach 250mld euro. Oczywiście pieniądze te, banki mogą następnie wydać na skup obligacji państw Strefy Euro, ale to już leży w gestii samych banków.
 
Co więcej, znana jest konkretna data kolejnego szczytu Unii Europejskiej. Politycy zbiorą się ponownie 30 stycznia 2012 roku. Głównym tematem szczytu będzie problem kryzysu zatrudnienia. 
 
Teraz przed eurodolarem dwa istotne zadania i równie dwa istotne opory wyznaczone przez minima z 4 października i minima z 25 listopada, odpowiednio 1,3142 i 1,32035. Aktualnie, na czas pisania artykułu wykres testuje poziom 1,3113.
 
Pary złotowe wydają się dobrze korzystać z ogólnorynkowego ocieplenia klimatu inwestycyjnego. Na fali umocnienia eurodolara, złoty zyskuje do głównych walut. Na wykresie EUR/PLN, aktualnie testującym poziom 4,4420, w wypadku złamania wsparcia na 4,44 możliwe jest dojście do poziomu maksimów z 10 listopada, na poziomie 4,4255. Ale w tym muszą oczywiście pomóc również inne czynniki. Na USD/PLN najbliższe wsparcie to 3,3690, a wykres aktualnie znajduje się na poziomie 3,8890.
 
Z polskich newsów warto wspomnieć wypowiedź prezesa KGHM-u Herberta Wirtha, który zapowiedział, że miedziowy gigant, będzie się starał walczyć o złagodzenie podatku od miedzi. Zdaniem prezesa, skala polskiego podatku jest najbardziej rygorystyczną w Europie. 
Dziś danych makro relatywnie niewiele. Dopiero o 16:00 poznamy odczyt sprzedaży domów na rynku wtórnym w USA. Jeżeli dane będą sporo lepsze od prognoz, to mogą lekko rozruszać rynek. Jeżeli będą niewiele słabsze to raczej wrażenia na parkietach nie zrobią. O godzinie 14:00 poznamy również polski wskaźnik koniunktury gospodarczej, ale to oczywiście dla rynku (zarówno polskiego) znaczenia nie ma praktycznie żadnego.

Jacek Jarosz
Finweb.pl
  • Popularne
  • Ostatnio dodane

Kontakt z redakcją

 

 

 

Nasze Portale

         
 

 

   Multum Ofert znanywet.pl
  • Wzrosty
  • Debiuty
  • Spadki
  • Obroty
Walor Cena Zmiana



 

 

 

 

 

 

 

Walor Cena Zmiana



Walor Cena Zmiana Obroty (*)
(*) wartości w tys. zł.


Popularne artykuły

Nasza witryna używa plików cookies

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Zobacz naszą politykę prywatności

Zobacz dyrektywę parlamentu europejskiego

Zezwoliłeś na zapisywanie plików cookies na tym komputerze