• WIG
  • WIG20
  • WIG30
  • mWIG40
  • WIG50
  • WIG250
WALUTY
WSKAŹNIKI MAKRO
SymbolWartość
Inflacja CPI16.6%
Bezrobocie5.0%
PKB1.4%
Stopa ref.5.75%
WIBOR3M5.86%
logo sponsora
GIEŁDY - ŚWIAT
INDEKSY - POLSKA
TOWARY

Reklama AEC

Moody's tnie rating Słowenii

Wczoraj uwaga rynków skupiała się w głównej mierze na danych makro, bo zabrakło innych wydarzeń. Co ciekawe parkiety giełdowe okazały się wczoraj dużo bardziej odporniejsze na wahania nastrojów, co szczególnie dobitnie widać po porównaniu wahań na EUR/USD i wykresów giełdowych.

Wczoraj uwaga rynków skupiała się w głównej mierze na danych makro, bo zabrakło innych wydarzeń. Co ciekawe parkiety giełdowe okazały się wczoraj dużo bardziej odporniejsze na wahania nastrojów, co szczególnie dobitnie widać po porównaniu wahań na EUR/USD i wykresów giełdowych.

Na istotne dane trzeba było czekać do okolic wejścia do handlu kapitału amerykańskiego. Pierwsza publikacja to od razu bardzo istotny odczyt o amerykańskim PKB. Ostatecznie, wynik okazał się słabszy od prognoz – 1,8proc., przy prognozie 2proc. Potem, co prawda poznaliśmy lepszy wynik wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, ale nastroje nie były zdecydowanie bycze i kurs zanotował minimum na poziomie 1,3018. 
 
Chwilę potem jednak do głosu spróbował przejść popyt. Z całą pewnością pomogły mu dane Uniwersytetu Michigan, które wypadły powyżej prognoz. Impuls nie trwał jednak długo i znów ostatecznie skontrowany został przez podaż.
 
W miarę jednak zbliżania się do końca sesji, coraz więcej do powiedzenia miały byki i ostatecznie podczas sesji amerykańskiej eurodolar zanotował poziom 1,3050. Na plusach również notowania skończyły główne indeksy – S&P500 wzrósł o 0,83proc., techniczny NADAQ100 o 0,79proc., a indeks blue chipów Dow Jones o 0,51proc. 
 
Podczas sesji azjatyckiej nastroje również były raczej dobre, chociaż oczywiście przełożenie na główną parę walutową było minimalne. Hang Seng zyskał 1,16proc., w Japonii sesji nie było, a południowokoreański KOSPI zyskał 1,07proc. To pozwoliło eurodolarowi nieco zyskać i umocnić się o niemal 30 pipsów do poziomu 1,3080.
 
Dziś rano poznaliśmy dane o francuskim PKB, które k/k okazało się nieznacznie niższe od prognoz i wyniosło 0,3proc. k/k (oczekiwano 0,4proc. k/k). To mimo wszystko i tak lepiej niż ostatni odczyt, gdzie PKB skurczyło się o 0,1proc. 
 
Z ciekawą wypowiedzią mieliśmy do czynienia ze strony Biniego Smaghi z Europejskiego Banku Centralnego . Jego zdaniem poluzowanie ilościowe (QE) w Europie byłoby możliwe.. jeżeli pojawiłoby się ryzyko deflacji. To ciekawe podejście, ale ciężko nie odnieść wrażenia, że politycy szukają coraz nowych wymówek, aby do poluzowania jednak doszło. Czyżby to było ich remedium na kryzys?
 
Dziś z kolei mamy news ze strony agencji Moody’s. Przegląd ratingu Słowenii, zaowocował ostatecznie obniżeniem jej ratingu do A1 z Aa3, a perspektywa ratingu jest nadal negatywna. Tego oczywiście rynek niemal nie zauważył, bo po pierwsze to ostatnio norma, a po drugie Słowenia systemem finansowych w Europie raczej nie zatrzęsie.
 
W Stanach, przewodniczący Izby Reprezentantów, John Boehner poinformował wczoraj, że porozumiał się z liderem większości demokratycznej w Senacie – Harrym Reidem w kwestii przedłużenia o dwa miesiące obniżek podatków od wynagrodzeń, a także zasiłków dla bezrobotnych.
 
Wróćmy jednak na chwilę do Europy – tutaj rząd Mario Montiego otrzymał wczoraj wotum zaufania od Senatu w sprawie programu oszczędnościowego. Program w zamierzeniu przynieść ma aż 30mld euro oszczędności, a przewiduje m.in. reformę systemu emerytalnego, podniesienie VAT, podatku od luksusu, a także redukcję kosztów polityki na wszystkich szczeblach (to przydałoby się też w Polsce).
 
Nieznacznie podrożały surowce. Ropa zyskała niemal 0,5proc., a miedź zdrożała niemal o 1proc. Na osłabieniu dolara zyskało też nieco złoto, którego cena wzrosła o 0,4proc. do poziomu 1610 dolarów za uncję. 
 
Dziś czekają nas jedynie dane z USA, ale ich będzie relatywnie sporo. Poznamy głównie zamówienia na dobra trwałego użytku (oczekuje się 0,5proc. m/m), dochody i wydatki Amerykanów (odpowiednio prognozy – 0,2proc. m/m, 0,3proc. m/m), a także jedną daną z amerykańskiego rynku nieruchomości – sprzedaż nowych domów, gdzie wg analityków wartość wyniesie 312 tyś., co oznacza wzrost o 5 tyś., wobec ostatniego odczytu.
 
Jacek Jarosz
Finweb.pl
  • Popularne
  • Ostatnio dodane

Kontakt z redakcją

 

 

 

Nasze Portale

         
 

 

   Multum Ofert znanywet.pl
  • Wzrosty
  • Debiuty
  • Spadki
  • Obroty
Walor Cena Zmiana



 

 

 

 

 

 

 

Walor Cena Zmiana



Walor Cena Zmiana Obroty (*)
(*) wartości w tys. zł.


Popularne artykuły

Nasza witryna używa plików cookies

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Zobacz naszą politykę prywatności

Zobacz dyrektywę parlamentu europejskiego

Zezwoliłeś na zapisywanie plików cookies na tym komputerze