Co może powstrzymać spadki?
- Utworzono: czwartek, 05, styczeń 2012 08:58
Pierwsza sesja w nowym roku z inwestorami z Wielkiej Brytanii i USA była zdecydowanie bycza. Potem jednak było już tylko gorzej, a wtorkowy wypad eurodolara w okolice 1,3080 okazał się szybko ostatecznie przez stronę podażową skorygowany.
Wczorajsze pogłoski, jakoby Hiszpania miała się zwrócić o pomoc finansową do UE i MFW bykom nie pomagała. Co więcej, nadal martwi sytuacja na Węgrzech, gdzie rząd Viktora Orbana robi wszystko co możliwe, aby inwestorów do węgierskiej gospodarki zniechęcić. Na ulicach Budapesztu wczoraj miejsce miały spore protesty, w których zarzucano rządowi nawet, iż jest organizacją przestępczą. Niedawno sporządzane poprawki w konstytucji dały rządowi kontrolę nad bankiem centralnym i trybunałem konstytucyjnym. Co więcej, w zeszłym roku uchwalono ustawę medialną i można powoli myśleć o Węgrzech w zdecydowanie innym świetle. A gospodarka jest naprawdę w złej kondycji. Przedwczoraj tamtejszy urząd statystyczny podał, że po trzech kwartałach sektor rządowy oraz samorządowy miał nadwyżkę w wysokości niemal 5mld euro. Jednak po odliczeniu kontrowersyjnej nacjonalizacji OFE, deficyt sięga już niemal 4mld euro. Węgry mają największy w regionie dług publiczny sięgający 80proc. PKB, a w tym roku wg. Organizacji OECD spadek PKB w tym roku wyniesie 0,6proc. Agencje już spory czas temu przyznały ratingowi Węgier poziom „śmieciowy”. Wczoraj, jeden z unijnym urzędników poinformował, iż misja MFW i UE do kraju Orbana nie powróci, póki nie zostanie ponownie zapewniona niezależność banku centralnego. Ważne jest więc to, czy i kiedy Viktor Orban będzie się musiał poddać mocniejszej sile, bo na dłuższą metę bez pomocy ze strony unijnych i międzynarodowych środków zapewne sobie nie poradzi. Wczoraj przedstawiciel władz węgierskich przyznał, że kraj pilnie potrzebuje porozumienia w kwestii dalszej pomocy finansowej i jest gotowy do pewnych ustępstw w polityce gospodarczej. Jeżeli tak się naprawdę stanie, to rynki mogą tę wiadomość odebrać pozytywnie.
Z bieżących wydarzeń warto odnotować informację, iż kraje UE zawarły wstępne porozumienie w sprawie nałożenie embarga na import ropy naftowej z Iranu, jeżeli nie zacznie on współpracować w kwestii programu atomowego. Ostateczna decyzja ma zapaść 30 stycznia na posiedzeniu ministrów spraw zagranicznych UE.
Wczoraj, podobnie też jak dzisiaj głównym wydarzeniem będą aukcje obligacji oraz dane makro. Te z wczoraj rynkom nie pomogły. Od początku sesji w przewadze była strona podażowa, ale jej prawdziwą siłę zobaczyliśmy dopiero w godzinach południowych, kiedy to wykres EUR/USD dynamicznie zjechał nawet do poziomu 1,2895. Wczorajsze notowania na głównych parkietach europejskich przebiegały pod znakiem spadków. Indeksy traciły po około 1proc., a węgierski BUX na zamknięciu stracił niemal 2,5proc. Na parach złotowych panowały bycze nastroje. Rodzima waluta kontynuowała osłabienie przez niemal całą sesję, mocno reagując na spadki na eurodolarze i co może martwić zupełnie lekceważąc wzrosty.
Sesja azjatycka wypadła mieszanie. Główna para walutowa obrała podczas niej raczej spadkowy trend. Podczas notowań w Stanach Zjednoczonych działo się więcej głównie z tego tytułu, że indeksy rozpoczęły od ujemnych notowań i po wyznaczeniu dołków potem systematycznie pięły się w górę. Ostatecznie zamknęły się na neutralnych poziomach, S&P500 wzrósł o 0,02proc., a DowJones Ind. zyskał 0,17proc. Na godzinę 8:50 eurodolar kształtuje się na poziomie 1,2920.
Dziś poznamy sporo ważnych danych makro oraz czekać będziemy na francuską aukcję długoterminowych obligacji o wartości 7-8mld euro. Rynek z pewnością będzie ją śledził, bo to kolejny bastion eurolandu, który cieszy się aktualnie najwyższym ratingiem i jest mocno zagrożony jego utratą. Jeżeli aukcja wypadnie dobrze, to z pewnością będzie to dobry argument dla byków w kreowaniu wzrostów. Z danych makro, warto odnotować zamówienia w przemyśle w Strefie Euro i ważne dane makro z USA – raport ADP, liczbę wniosków o zasiłek dla bezrobotnych i raport ISM dla usług.
Jacek Jarosz
Finweb.pl
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 4257 gości