• WIG
  • WIG20
  • WIG30
  • mWIG40
  • WIG50
  • WIG250
WALUTY
WSKAŹNIKI MAKRO
SymbolWartość
Inflacja CPI16.6%
Bezrobocie5.0%
PKB1.4%
Stopa ref.5.75%
WIBOR3M5.86%
logo sponsora
GIEŁDY - ŚWIAT
INDEKSY - POLSKA
TOWARY

Reklama AEC

Dobre dane makro nie wystarczyły inwestorom

Ze względu jutrzejszego święta Trzech Króli, w Polsce czwartek był ostatnim dniem notowań na parkietach giełdowych, zatem jutrzejsze notowani odbędą się już bez udziału polskich inwestorów. Dzisiejsze dosyć dobre dane makro nie usatysfakcjonowały inwestorów i eurodolar poszybował w kierunku niemal półrocznych minimów.

Ze względu jutrzejszego święta Trzech Króli, w Polsce czwartek był ostatnim dniem notowań na parkietach giełdowych, zatem jutrzejsze notowani odbędą się już bez udziału polskich inwestorów. Dzisiejsze dosyć dobre dane makro nie usatysfakcjonowały inwestorów i eurodolar poszybował w kierunku niemal półrocznych minimów.


Początek sesji europejskiej rozpoczął się od próby popytu w wykreowaniu podejścia w okolice 1,2945. Próbę tę szybko jednak zanegował popyt w ciągu godziny, płynnym ruchem wykres dotarł do poziomu 1,2875. Inwestorzy czekali głównie na wynik aukcji francuskich obligacji, a potem na dane makro. Aukcja wypadła słabiej niż się spodziewano. Rentowność 10-letnich papierów wzrosła do poziomu 3,29proc. (ostatnio było to 3,18proc.). Wzrósł jednak popyt. Ale to rynkom niedźwiedziom wystarczyło i potem kurs głównej pary notował kolejne spadki. Z racji kompletnej ciszy ze strony oficjeli rynkom w dzisiejszym dniu pozostawały jedynie dane makro. Zamówienia w przemyśle w Strefie Euro wypadły poniżej oczekiwań. Odchylenie okazało się spore, toteż niedźwiedzie doszczętnie wykorzystały ten argument i sprowadziły kurs EUR/USD w okolice 1,2835. Z tego miejsca kurs próbował odbicia, ale próba okazała się nieskuteczna.
Późniejsze dane makro okazały się dobre i informacje te wykorzystała strona.. podażowa. Inwestorzy niemal wprost zareagowali na dobre odczyty i zaczęli wyprzedawać wspólną walutę. Szczególnie dobrze wypadł raport ADP, którego wartość okazała się najwyższa w historii. Niższa od prognoz okazała się także liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, ale to znów rynkom walutowym nie pomogło. To może martwić, bo jeżeli przy dobrych danych na tyle silna pozostaje podaż, to wizja słabych odczytów może niepokoić. Nastroje tylko nieco ociepliły się na rynkach giełdowych, ale kurs EUR/USD dalej nurkował. W efekcie na godzinę 15:40 zameldował się na poziomie 1,2805. W najniższym momencie kurs głównej pary przetestował nawet poziom 1,2785.


Z 0,5proc. minusów wystartowały parkiety w Stanach Zjednoczonych. To niekoniecznie musi być argument pro-spadkowy. Zazwyczaj wysoki start indeksów za oceanem to groźba tego, że nie uda się utrzymać skali wzrostu. Doświadczenie pokazuje, że start z niższych poziomów jest zazwyczaj w perspektywie całej sesji dla byków lepszym rozwiązaniem, ale oczywiście pewności nigdy nie ma.


Na polskim rynku nastroje były dzisiaj bycze. Na wykresie USD/PLN doszło niemal do przebicia maksimów z połowy grudnia. Na wykresie euro i złotego było trochę lepiej, ale skala osłabienia złotego wobec euro sięgnęła dziś około 0,5proc. Dla porównania dziś do dolara złoty osłabił się o 1,65proc. Na rodzimym parkiecie WIG20 przez całą sesję znajdował się na minusie. Skala spadków na polskim indeksie była jednak większa niż na głównych parkietach. Na godzinę 16:00 CAC40 osłabia się o 1,53proc., WIG20 traci 1,72proc., relatywnie silny pozostawał dzisiaj DAX, który chwilowo wyszedł nawet na plus w drugiej połowie sesji, ale na chwilę pisania artykułu tracił już 0,60proc.


Ostatnia dana makroekonomiczna w dzisiejszym dniu, czyli indeks ISM dla usług wypadł minimalnie poniżej prognoz, kształtując się na poziomie 52,6pkt., przy prognozie 53pkt. Ten argument jednak ponownie stronie podażowej wystarczył i wykres po publikacji zaczął ponownie kierować się na południe. Ostatecznie, na godzinę 16:05 kurs EUR/USD testował poziom 1,2793.


Warto odnotować jeszcze wypowiedź ministra pracy Władysława Kosiniaka-Kamysza, według którego w grudniu 2011 stopa bezrobocia w Polsce wzrosła do 12,5proc. z 12,1proc. w listopadzie.


Jutro handel odbędzie się bez polskich inwestorów. Rynek oczywiście tego nie odczuje. Jedyną, ale istotną publikacją makroekonomiczną będzie jutrzejszy odczyt z amerykańskiego rynku pracy. O godzinie 14:30 czasu polskiego poznamy stopę bezrobocia oraz finalne dane zmiany zatrudnienia w sektorze pozarolniczym i w sektorze prywatnym, które zapewne będą stosunkowo mocno kształtować

 

Jacek Jarosz

Financial Web

  • Popularne
  • Ostatnio dodane

Kontakt z redakcją

 

 

 

Nasze Portale

         
 

 

   Multum Ofert znanywet.pl
  • Wzrosty
  • Debiuty
  • Spadki
  • Obroty
Walor Cena Zmiana



 

 

 

 

 

 

 

Walor Cena Zmiana



Walor Cena Zmiana Obroty (*)
(*) wartości w tys. zł.


Popularne artykuły

Nasza witryna używa plików cookies

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Zobacz naszą politykę prywatności

Zobacz dyrektywę parlamentu europejskiego

Zezwoliłeś na zapisywanie plików cookies na tym komputerze