Bez Amerykanów nie ma emocji
- Utworzono: poniedziałek, 16, styczeń 2012 15:57
O dzisiejszym handlu naprawdę dużo powiedzieć nie można. Ze względu na brak inwestorów ze Stanów Zjednoczonych dzisiejsze notowania na rynkach walutowych i giełdowych można w zasadzie puścić w niepamięć.
Po piątkowym obniżeniu ratingu Francji i Austrii, oraz cięciu o dwa poziomu oceny Włoch po dzisiejszym handlu można chyba było się więcej spodziewać. Brak Amerykańskich inwestorów okazał się jednak na tyle ważnym czynnikiem, że ruchy indeksów i par walutowych niemal dzisiaj nie miały miejsca. Co więcej, kompletnie zabrakło danych makro, które być może byłyby jakimkolwiek impulsem dla inwestorów w kwestii rozruszania handlu pod nieobecność parkietów za oceanem.
Jedynym wydarzeniem była sprzedaż bonów przez Francję. Rentowność nieznacznie spadła, popyt w większości nieznacznie zmalał. To wszystko co o niej można powiedzieć. Jedyną istotną wiadomością dzisiejszego dnia była informacja od agencji Moody’s, która poinformowała, że analizuje perspektywę ratingu Francji, a decyzję poda jeszcze w I kwartale. EUR/USD kosmetycznie się jednak poruszył, podobnie też zareagowały indeksy, które przez większość dnia trawiły piątkowe informacje.
Wykres głównej pary walutowej znajdował się w trendzie bocznym, a ruchy w obu kierunkach zawierały się w przedziale kilkunastu pipsów. Ostatecznie w okolicach godziny 16:00 wykres eurodolara testował poziom 1,2665 i zbytnio nie kwapił się do jakiegokolwiek ruchu.
Pary złotowe przez większą część sesji próbowały wykorzystać brak dużej płynności na rynku na swoją korzyść. W efekcie złoty dzisiaj przez większość dnia się umacniał i zyskiwał do głównych walut po około 0,4proc. Na USD/PLN zbliżamy się do istotnego poziomu wsparcia na 3,46. Podobnie sytuacja wygląda na wykresie EUR/PLN, gdzie niedługo może dojść do testu wsparcia na 4,3795, czyli minimów z końca 2011 roku. Pierwszy poranny test tych okolic okazał się jednak nieudany dla obozu byków i wykres powrócił do poziomu 4,3970.
Na godzinę 15:50 główne indeksy europejskie znajdują się na neutralnych poziomach. DAX zyskuje 0,35proc., a CAC40 zyskuje kosmetyczne 0,04proc. Warszawski indeks WIG20 wyszedł na plus i znajduje się 0,03proc. powyżej piątkowego zamknięcia. Ogólnie mówiąc, dzisiejsza sesję na parkietach można raczej odpuścić.
Jutro na rynku powinno być już znacznie ciekawiej. Po pierwsze wrócą inwestorzy z Ameryki. Po drugie poznamy odczyty makroekonomiczne, które powinny urozmaicić handel, chociaż nie będzie ich dużo. Jutro spółki z Ameryki opublikują również raporty po sesji, co wpłynie jednak raczej na środowe notowania. W kwestii danych makro poznamy odczyt o inflacji konsumenckiej w Strefie Euro, odczyt niemieckiego instytutu ZEW oraz publikację amerykańskiego indeksu NY Empire State. Warto również zwrócić uwagę na dzisiejsze nocne dane z Chin – PKB, produkcja przemysłowa oraz sprzedaż detaliczna w wypadku odchyleń od prognoz mogą mieć spory wpływ na jutrzejsze notowania.
Jacek Jarosz
FinancialWeb
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5734 gości