Grecja po raz kolejny zostanie uratowana

Po dwóch sesjach wyraźnych zniżek i wczorajszej niepewności dziś kupujący zdecydowanie zaznaczają swoją przewagę na rynkach ryzykownych aktywów. Trudno wskazać bezpośredni impuls ku temu poza tym, że inwestorzy na fali umacniania się wiary w ostateczne zażegnanie ryzyka bankructwa Grecji w związku z porozumieniem się z prywatnymi wierzycielami co do restrukturyzacji długu, chcą wykorzystać niższe ceny do napełnienia portfeli akcjami.

Po dwóch sesjach wyraźnych zniżek i wczorajszej niepewności dziś kupujący zdecydowanie zaznaczają swoją przewagę na rynkach ryzykownych aktywów. Trudno wskazać bezpośredni impuls ku temu poza tym, że inwestorzy na fali umacniania się wiary w ostateczne zażegnanie ryzyka bankructwa Grecji w związku z porozumieniem się z prywatnymi wierzycielami co do restrukturyzacji długu, chcą wykorzystać niższe ceny do napełnienia portfeli akcjami.

Z dzisiejszych doniesień wynika, że zgodę na taką operację wyraziło już 60% zainteresowanych.
Trudno jednak rozstrzygać już teraz, że korekta styczniowych zwyżek dobiegła końca. Warszawski parkiet był wczoraj bardzo bliski wypełnienia zasięgu zniżki i rzeczywiście można przypuszczać, że jeśli zejdzie poniżej środowych minimów to już tylko minimalnie. Natomiast korekta wydaje się wciąż niedokończona w Stanach Zjednoczonych, gdzie S&P 500 może zejść z obecnych 1353 pkt do nieco powyżej 1300 pkt.

Wiele wskazuje na to, że rozstrzygnięcie tych wątpliwości nastąpi najpóźniej jutrzejszego ranka, kiedy poznamy wyniki chińskiej gospodarki w lutym (produkcję przemysłową, inflację i sprzedaż detaliczną). Jeśli te dane nie wystraszą ponownie inwestorów jest szansa, że osłabienie kondycji rynków ryzykownych aktywów odejdzie do przeszłości. Dziś po południu uwagę będzie przyciągać decyzja i konferencja prasowa Europejskiego Banku Centralnego. To wydarzenie w ostatnich miesiącach często stanowiło dla rynków impuls do odważniejszego działania.

HOME BROKER ZWRACA UWAGĘ:
Dane o stanie chińskiej gospodarki w lutym mogą rozstrzygnąć to, czy korekta na rynkach ryzykownych aktywów ostatecznie się zakończyła
Banki centralne nie zmieniając stóp procentowych przyjmują postawę wspierającą koniunkturę gospodarczą

Rynki nieruchomości
Podejmujący dziś decyzję o poziomie stóp procentowych Bank Kanady wpisze się zapewne w ogólnoświatową tendencję powstrzymywania się od wszelkich ruchów. W przypadku tego kraju utrzymanie kosztu pieniądza na poziomie 1% oznaczałoby najdłuższy okres bez zmiany stóp procentowych od lat 50. XX wieku. Taka decyzja jest w tym przypadku wyrazem wsparcia dla spowalniającej kanadyjskiej gospodarki. W IV kwartale wzrost PKB zwolnił do 1,8% w skali roku. Podobnie zachowują się władze monetarne w innych krajach, w tym nasza Rada Polityki Pieniężnej. Większość banków centralnych wciąż obawia się, że kolejne miesiące będą stać pod znakiem spowolnienia gospodarczego i nie chcą podnosić niskich stóp procentowych. Tak samo tłumaczona jest decyzja o utrzymaniu kosztu pieniądza na niezmienionym poziomie w Indonezji, Korei i Nowej Zelandii. Zaskoczeniem dla ekonomistów było ostatnio jedynie przyspieszenie obniżek stopy procentowej w Brazylii, gdzie po zniżce o 0,75 pkt proc. osiągnęła ona 9,75%. Ta decyzja tłumaczona jest strachem przed kolejnym słabym rokiem dla tamtejszej gospodarki.

Od dewelopera
Norweski inwestor Mielno Holding – Firmus Group podpisał umowę z Noble Concierge. W ramach współpracy luksusowe penthousy w apartamentowcu Dune w Mielnie dostępne będą wyłącznie w ofercie Noble Concierge. W inwesycji Dune powstają apartamenty o pow. od 30 do 50 m kw. oraz penthousy sięgające 190 m kw. Projekt realizowany jest w bezpośrednim sąsiedztwie plaży w Mielnie. Dotychczas norweski deweloper współpracował z Grupą Getin Noble Bank w zakresie finansowania inwestycji Dune.  Generalnym wykonawcą projektu jest firma Budimex, a budowa apartamentowca zakończy się jesienią br. Wartość inwestycji wyniesie 52 mln zł.

Zespół analiz
Home Broker