Jak się ma słaba ekonomia do silnego marketingu?
- Utworzono: środa, 23, maj 2012 14:12
Kolebką tak PR-u, jak i marketingu są Stany Zjednoczone. Jednak w tegorocznej 8. edycji prestiżowego, międzynarodowego konkursu win Decanter World Wine Awards, to Grecy zebrali niemal cała pulę nagród, deklasując tym samym słynną kalifornijską Napa Valley. Grecka gospodarka jest w strzępach, ale niewątpliwie czynnikiem, który się do tego przyczynił nie jest eksport wina, bowiem ten ma się nadspodziewanie dobrze. Dobra mina do złej gry czy PR-owe mistrzostwo?
We wspomniany, największym na świecie konkursie wina, ponad 70% greckich win biorących w nim udział zdobyło medale. A konkurencja była niemała, bowiem współzawodniczyło ze sobą ponad 14 tys. win z całego świata. Absolutnym liderem, uzyskując trzy złote medale, okazała się winnica Greece's Gaia Wines. Niemniej jednak także trzy inne winnice z tego kraju zdobyły złoto: Lyrarakis, Estate Argyros and Domaine Gerovassiliou.
Jak wiemy, grecka gospodarka załamała się, a tym samym eksport stał się narodowym priorytetem. Miejscowi winiarze są przekonani, że to właśnie sprzedaż za granicę spowoduje rozkwit greckiego przemysłu winiarskiego. Korzystne długofalowe działania PR-owe, czy też marketingowe (w szerokim tego słowa znaczeniu) mają na celu rozpowszechnienie, promocję oraz zwiększenie sprzedaży tego produktu.
Suma summarum, w omawianym konkursie Grecy zajmują miejsce tuż za Słowenią oraz Turcją, wyprzedzili zaś Chorwację. Bezapelacyjnie tytuł lidera otrzymała Nowa Zelandia, 92% win pochodzących z wyspy zdobyło medale. Zaraz za nią, z 89% win, które otrzymały odznaczenia, uplasowała się Wielka Brytania.
„W pewnym stopniu postrzegamy Grecję, jako ukryty klejnot. Najbardziej ekscytujący w Greckich winach jest ich charakterystyczny posmak pochodzący z miejscowych odmian winogron. To on wyróżnia ten produkt spośród innych – chorwackich czy słoweńskich i to on wygrywa medale”, jak ocenia dyrektor kiperów Christelle Guibert.
Największym skarbem Grecji jest Assyrtiko – miejscowy szczep winogron nazywany „greckim Chablis”. Hodowany jest on w słońcu wyspy Santorini, a jego główną zaletą, jak oceniają znawcy, jest świeży, lekko cytrynowy smak oraz silnie mineralny charakter. Warto podkreślić, iż wina te mają przystępna cenę, np. srebrny medalista Atlantis Santorini ma wartość ok. 50 – 60 zł...
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5735 gości