Twardy orzech do zgryzienia dla Strefy euro

Odrzucenie przez cypryjski parlament podatku od lokat bankowych postawiło strefę euro przed najpoważniejszym wyzwaniem w walce z kryzysem zadłużeniowym. Wcale nie chodzi o wielkość potencjalnych strat związanych z bankructwem tego malutkiego państwa, które stało się teraz bardziej realne, bo pomoc dla Cypru uzależniana była od podjęcia takiej decyzji. Kluczowy jest sygnał, jaki zostanie wysłany do innych, jeśli i tak Cypr dostanie pomoc. Oznaczać to będzie, że nie trzeba ponosić zbyt dużych wyrzeczeń, by uchronić się przed czarnym scenariuszem. Jeśli dojdzie do bankructwa Cypru, to będzie to najpoważniejszy sprawdzian dla funkcjonowania strefy euro. Dziś chyba nikt nie wie, czy bankrut powinien być z niej usunięty, czy dalej w niej funkcjonować. Pytanie, czy inne państwa będą chciały być w takiej grupie, coraz mniej elitarnej.

To wszystko otwiera drogę do sporego bałaganu, którego finał jest trudny do przewidzenia. Rynki akcji przez ostatnie dwa dni dość spokojnie na to wszystko reagowały, zwłaszcza te największe i najbezpieczniejsze. Czy dalej jednak tak będzie?

Dzisiejszy dzień pokazuje, że inwestorzy chcą wierzyć w szybkie rozwiązanie problemów Cypru. Odrzucenie podatku od lokat bankowych zostało dobrze przyjęte, podobnie jak działania zmierzające do zapewnienia Cyprowi pomocy. Kluczową rolę w tym wypadku mają do odegrania Rosja (mogąca udzielić pożyczki) oraz Europejski Bank Centralny (mogąca wesprzeć banki w potrzebie). Pomoc Cyprowi w uniknięciu bankructwa wydaje się warunkiem koniecznym do utrzymania dobrych nastrojów na parkietach akcji.

HOME BROKER ZWRACA UWAGĘ:
Produkcja budowlano-montażowa w Polsce spadała w lutym nadal w dwucyfrowym tempie, a regres koniunktury obejmował po równo wszystkie działy tej branży
Dziś trudno ocenić konsekwencje ewentualnego bankructwa Cypru

Rynki nieruchomości
W lutym produkcja budowlano-montażowa w Polsce malała wciąż w dwucyfrowym tempie. Zniżka wyniosła 11,4% w skali roku, a po uwzględnieniu czynników sezonowych spadek był większy i sięgnął 12,2%. We wszystkich działach regres produkcji miał zbliżoną siłę. Najsłabiej wypadło budownictwo specjalistyczne, do którego między innymi zalicza się prace związane z przygotowaniem terenów pod budowę, czy roboty wykończeniowe. Zniżka wyniosła 13,1%. W budownictwie infrastrukturalnym spadek sięgnął 11%, a w zakresie wznoszenia budynków było to 10,5%. W dwóch pierwszych miesiącach tego roku spadek produkcji ukształtował się na poziomie 11,7%.

Liczba rozpoczętych budów w USA w lutym podniosła się do 917 tys. w ujęciu zannualizowanym, co oznaczało, że wciąż nie udało się pobić maksimum z II połowy 2012 r. Natomiast liczba wniosków o pozwolenie na budowę zwiększyła się do 946 tys., co było najlepszym wynikiem od czerwca 2008 r. To pozwala liczyć na dalszą stopniową poprawę koniunktury w „mieszkaniówce”.

Od dewelopera
Ronson Development sprzedał 50% z 50 mieszkań na osiedlu Chilli City w podpoznańskich Tulcach. W ofercie są mieszkania z pierwszego, już zakończonego, etapu oraz z drugiego, którego oddanie do użytku planowane jest na III kwartał 2013 r. Ceny mieszkań kształtują się na poziomie od 280 tys. do 455 tys. zł brutto. Generalnym wykonawcą osiedla jest firma APP-Projekt. Według informacji dewelopera, Ronson zachęcony wynikami sprzedaży Chilli City, w drugiej połowie roku planuje rozszerzenie poznańskiej oferty o dwie kolejne inwestycje – Copernicus na Jeżycach i trzeci etap Chilli City.  

Zespół analiz
Home Broker