Ostrożne oceny niemieckiej gospodarki

Najnowszy odczyt wskaźnika ZEW, obrazującego oceny koniunktury gospodarczej w Niemczech wyrażane przez analityków i inwestorów instytucjonalnych, okazał się rozczarowujący. W kwietniu indeks oczekiwań poszedł w dół do 36,3 pkt z 48,5 pkt miesiąc wcześniej. Ekonomiści liczyli na 41 pkt. Wynik był najsłabszy od stycznia. Obniżyły się też oceny bieżącej sytuacji w niemieckiej gospodarce. Wskaźnik spadł z 13,6 pkt do 9,2 pkt. Wciąż zatem tkwi blisko ubiegłorocznego dołka. To pokazuje, że ożywienie koniunktury u naszego największego partnera handlowego jest mizerne. Oceny koniunktury gospodarczej przez inwestorów finansowych jest o tyle ważne, że przekłada się to później na ich decyzje rynkowe. Topniejący optymizm może zachęcać do dalszej realizacji zysków na giełdach.

Ten tydzień zaczął się od mocnego uderzenia podaży. Nie oszczędziła ona nawet takich rynków, jak amerykański i japoński, które w poprzednich tygodniach błyszczały. W Europie indeksy wróciły w pobliże kwietniowych dołków, pokazując że odbicie z minionych dni nie zapowiada trwalszego ruchu w górę. Wręcz przeciwnie, coraz więcej sugeruje dalszą realizację zysków.
Rozpędza się sezon publikacji wyników kwartalnych w USA. Dziś poznamy osiągnięcia za I kwartał Coca-Coli, Johnson&Johnson, a także Goldman Sachs. Po sesji wyniki podadzą Intel oraz Yahoo!. Szczególnie uwagę ściągać będą rezultaty spółek nastawionych na konsumpcję, bo to one w bardzo dużym stopniu napędzały zwyżki cen akcji w ostatnich tygodniach.

HOME BROKER ZWRACA UWAGĘ:
Dla inwestorów ważne będą szczególnie wyniki amerykańskich spółek konsumpcyjnych, bo to one w dużym stopniu napędzały ruch cen akcji w górę ostatnich tygodniach
Kolejny miesiąc osłabiła się koniunktura na amerykańskim rynku mieszkaniowym

Rynki nieruchomości
Marcowa sprzedaż domów na rynku wtórnym w Kandzie zmniejszyła się o ponad 15% w skali roku. Towarzyszyła temu zwyżka cen o 2,5%. Średnia cena wyniosła 371,16 tys. USD). To kolejne dane z tej jednej z największych światowych gospodarek, potwierdzające ochładzanie się koniunktury na tamtejszym rynku mieszkaniowym.

Kwietniowy wskaźnik aktywności amerykańskiego rynku mieszkaniowego obniżył się do 42 pkt z marcowych 44 pkt. Był to 3. kolejny spadek po tym, jak na przełomie 2012 i 2013 r. wskaźnik NAHB zbliżył się do 50 pkt oddzielających rozwój od spowolnienia w branży. Kwietniowy wynik był najsłabszy od października minionego roku. Wskaźnik obrazujący bieżącą sprzedaż mieszkań poszedł w dół z marcowych 47 pkt do 45 pkt, a wskaźnik odzwierciedlający zainteresowanie kupujących z 34 pkt do 30. Natomiast wzrosły oczekiwania dotyczące sprzedaż w kolejnych 6 miesiącach. Odczyt w tym względzie był najwyższy od lutego 2007 r. i wyniósł 53 pkt (w marcu 50 pkt).

Zespół analiz
Home Broker