Któż wie, kim naprawdę jestem?

Od 20 grudnia w Podkarpackiej Galerii Sztuki Współczesnej będzie można oglądać wystawę zatytułowaną „Osamotniony na szczytach serc”. Tytuł ekspozycji został zaczerpnięty z tomiku poezji Rainera Marii Rilkego – jednego z najwybitniejszych austriackich poetów dwudziestego wieku, reprezentanta liryki symbolicznej, prekursora egzystencjalizmu.

Rilke stale borykał się z uczuciem osamotnienia, cierpienia i pewnego rodzaju niespełnienia. Współcześnie twórcami również targają różnego rodzaju uczucia – począwszy od zwątpienia, poprzez lęk, aż po samotność. Każdy z nich czerpie coś ze świata zewnętrznego, jednakże, aby sztuka miała głębię, musi również zanurzyć się w życie wewnętrzne. Jak podają organizatorzy wystawy, to właśnie rozterki egzystencjalne, wszelkiego rodzaju tęsknoty, miłości, poszukiwanie sacrum, odzwierciedlone w dziełach plastycznych, są tematem zbliżającej się ekspozycji.

Niekiedy nie znamy źródeł motywacji twórczej artysty. Dzieła skrywają w sobie siłę, dzięki której fascynują odbiorców, a ci pragną poznawać ich sens. Za sprawą zaklętego w dziele przekazu, twórcy wchodzą w dialog z odbiorcami, a im przekaz jest bardziej intymny, tym dialog bardziej delikatny. Jednak czy dziś możliwe jest jeszcze zaistnienie z tematem cichym i niszowym, który z pozoru wydaje się być banalnym? Organizatorzy wystawy twierdzą, że jest  to możliwe, a najlepszym dowodem na to będą zaprezentowane na ekspozycji prace trzech twórców - Barbary Hubert, Pawła Chlebka i Grzegorza Frydryka.  

Głównym wątkiem malarstwa Barbary Hubert jest pejzaż – natura – potęga żywiołu. W motywy krajobrazu artystka wplata sylwetki ludzkie, tworzone pośpiesznie, szkicowo, niekiedy jakby tylko muśnięte pędzlem, które sugerują nikłość człowieczej egzystencji w obliczu potęgi natury. Dzięki doskonale oddanym detalom związanym ze zmiennością światła w odtwarzaniu powietrza i bezkresu przestrzeni, malarstwo Barbary Hubert nabiera poezji. Podejmowane przez nią tematy nie tylko skłaniają do myślenia, ale i poprzez swą symbolikę, podświadomie budują nastrój. Jej spostrzeżenia budzą w samej artystce krańcowe odczucia – od radości, szczęścia, spełnienia po odczucia samotności, melancholii i przemijania. Większość płócien artystki przepełniona jest smutkiem oraz tęsknotą za kimś lub za czymś.

Sensualność – miłość – życie to motywy, wokół których poruszają się realizacje rzeźbiarskie Pawła Chlebka. Skupia się on na zagadnieniach wynikających z zachwytu pięknem fizycznym i duchowym. Niezwykle świadomie i dojrzale zajmuje się kwestią erotyzmu, rodzicielstwa i wychowania, traktując je jako elementy w naturalny sposób wpisane w życie ludzkie. Paweł Chlebek tworzy rzeźby, które przedstawiają fragmenty ludzkiego ciała, bez głów, rąk, gestów, dzięki czemu nabierają wyciszonej ekspresji. Podobny charakter mają też jego instalacje budowane z niewielkich części o formach ust, zastygłych w namiętnych pocałunkach, bądź też nieokreślonych grymasach.

Najważniejszymi wątkami w twórczości Grzegorza Frydryka są z kolei tajemnica - sacrum – ukojenie, odnajdywanie Boga, dialogowanie z nim, szukanie odpowiedzi na pytania zasadnicze, odkrywanie własnego miejsca na ziemi. Artysta za sprawą dzieł, wyraża własne odczucia, wątpliwości i refleksje na temat wiary. Charakterystyczną dla jego sztuki jest inspiracja problemami teologicznymi. Poprzez swą twórczość Frydryk dochodzi do prawdziwości ludzkiego doświadczenia wiary i prawd moralnych. Źródło natchnienia dla artysty stanowi książka zatytułowana „O nieustannej modlitwie”, pochodząca z połowy XIX wieku.  

Wystawa „Osamotniony na szczytach serc” w Podkarpackiej Galerii Sztuki Współczesnej, na którą Państwa już dziś zapraszamy, potrwa do 14 stycznia. Zdaniem jej organizatorów, nawet twórcy wykorzystujący klasyczne środki wypowiedzi, jak malarstwo sztalugowe, grafika warsztatowa czy rzeźba, stworzyć mogą dzieła poruszające ludzi współczesnych, ceniących łatwo przyswajalną kulturę masową. Najlepszym tego dowodem będą właśnie zaprezentowane na ekspozycji prace.

Agnieszka Nowakowska

Źródło: Materiały prasowe Podkarpackiej Galerii Sztuki Współczesnej