Kochanie, zabiłam nasze koty
- Utworzono: piątek, 19, październik 2012 18:32
„Kochanie, zabiłam nasze koty” – 17 września, po siedmiu latach przerwy, w sprzedaży pojawiła się nowa powieść Doroty Masłowskiej. Tak jak poprzednie publikacje, tak i ta podzieliła krytyków na dwa obozy – wielbiących geniusz autorki oraz tych mniej przychylnych pisarce.
Choć tym razem powieści nie można nazwać kakofonią, to właśnie od języka, a właściwie fascynacji „językiem złego tłumaczenia”, rozpoczął się proces twórczy. Od słowa, które niezależnie od przekładu „zawsze jest w jakiś sposób chropowate, ponieważ gramatyka angielska nie ma bezpośredniego przełożenia na gramatykę polską. Niezależnie więc od zaawansowania tłumacza, zawsze mamy takie przekłamanie w brzmieniu tego języka” – tłumaczy autorka.
Masłowska na scenę literacką weszła z impetem – w wieku 19 lat napisała „Wojnę polsko-ruską pod flagą biało-czerwoną”, którą zachwycił się Pilch. Uruchomione w ten sposób mass mediowe perpetuum mobile sprawiło, że ta "polska powieść dresiarska" stała się absolutnym must have początku nowego millenium. 120 tys. sprzedanych egzemplarzy, Paszport Polityki w kategorii literatura za "oryginalne spojrzenie na polską rzeczywistość oraz twórcze wykorzystanie języka pospolitego", a także adaptacja filmowa okiem Xawerego Żuławskiego z Borysem Szycem i Romą Gąsiorowską w 2009 r.
Trzy lata po kultowej już wtedy „Wojnie” pojawił się „Paw królowej”, który został nagrodzony Nike 2006. Ponadto jej felietony - „Dziennik z krainy pazłotka” – publikowano w „Przekroju”, a recenzje książek w „Wysokich Obcasach” w kolumnie „Hit Kit”. Na drogę twórczą weszła wraz z miesięcznikiem „Lampa” i to właśnie Paweł Dunin-Wąsowicz i jego Wydawnictwo Lampa i Iskra Boża po dziś dzień noszą plakietkę „odkrywca Doroty Masłowskiej”. Na drodze tej miała mały romans z muzyką, który zaowocował "Słyszałeś" i "Świat wyszedł z foremki" z Cool Kids of Death.
Chwilę po Nike Teatr Rozmaitości wystawił pierwszą jej sztukę - ”Dwoje biednych Rumunów mówiących po polsku" w reżyserii Wojcieszka i z muzyką Pustek, a w 2009 r. zamówił „Między nami dobrze jest”, która przy wsparciu programu Warszawa – Europejska Stolica Kultury miła premierę (w reżyserii Jarzyny) podczas Autorenfestiwal w Berlinie.
Choć Masłowska deklaruje, że z publikacjami „po prostu czekam, aż moja głowa wypełni się czymś, co faktycznie będę miała do przekazania”, „Kochanie, zabiłam nasze koty” zamknięto w okładkę i puszczono do druku zgodnie z narzuconym przez wydawnictwo deadlinem. Mimo nieskomercjalizowania autorki, każda z jej książek jest modna. A fakt usilnego promowania jej dzieł, nie niszczy ich unikatowej treści.
Katarzyna Szostak
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 2334 gości