Olbrzymi potencjał drzemie w młodych

Beata Samko, artystka urodzona w 1987 roku w małej, malowniczej  miejscowości na Warmii – Dobrym Mieście. Sztuką zaczęła się interesować już w pierwszej klasie szkoły podstawowej. Beata Samko jest absolwentką Liceum Plastycznego w Olsztynie oraz Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu, gdzie tematem przewodnim jej twórczości było projektowanie ceramiki. Obecnie jednak artystka zajmuje się również malarstwem, grafiką warsztatową i rzeźbiarstwem.

Oprócz tego także fotografuje. Warto podkreślić że w 2002 roku (a więc kiedy miała piętnaście lat) została laureatką Konkursu Plastycznego „Cztery Pory Roku”, w 2003 jej praca malarska została podarowana ambasadzie irlandzkiej, a z kolei w roku 2007 w ogólnopolskim konkursie ceramicznym zajęła drugie miejsce. Dotychczas wystawy tej młodej artystki można było oglądać w kilku miejscach w kraju i za granicą. Prace Beaty Samko prezentowane były m.in. w Galerii Centrum Kultury czy w Stodole Kultury w Dobrym Mieście oraz w Galerii MD_S i Galerii Kamieniczka Małgosia we Wrocławiu. Oprócz tego jej dzieła były drukrotnie prezentowane na wystawach ceramiki artystycznej w Republice Czeskiej oraz w Niemczech.

Jako ciekawostkę warto dodać, że Beata Samko zaprojektowała filiżanki, które następnie zostały wyprodukowane przez słynną Polską Fabrykę Porcelany "Ćmielów".

W najbliższy piątek, 20 czerwca o godz. 17.00 w Galerii na Wyspie działającej w MDK w Elblągu, odbędzie się autorski wernisaż malarstwa i grafiki tej młodej, utalentowanej artystki (o czym świadczą chociażby zamieszczone w artykule fotografie jej dzieł).

Beata Samko

Myślę, że chwila refleksji nad jej pracami udowodni wszystkim, na jak wysokim poziomie stoi młody, polski rynek sztuki. Polscy kolekcjonerzy i inwestorzy także dostrzegają wielki potencjał w młodych artystach, czego dowodem może być postępująca już od paru lat zmiana profilu polskiego rynku sztuki. Pamiętajmy, że jeszcze nie tak dawno obecność na aukcjach dzieł artystów, którzy nie przekroczyli 30 roku życia były zjawiskiem budzącym co najmniej zdziwienie, dzisiaj jest to już codziennością. Sztuka młodych artystów zdobywa coraz większy udział w rynku aukcyjnym, a ich prace osiągają niejednokrotnie kolosalne wartości.

Agnieszka Nowakowska