Nowelizacja budżetu przeszła w Sejmie
- Utworzono: piątek, 13, wrzesień 2013 11:11
Sejm uchwalił dziś nowelizację budżetu państwa na rok bieżący. To oznacza, że granica dopuszczalnego deficytu budżetowego została ostatecznie podniesiona do 51,5 mld zł - a więc o 16 mld zł powyżej pierwotnego pułapu.
To sukces Donalda Tuska i Jacka Rostowskiego. Sukces w tym jednak tylko sensie, że udało się im przeforsować własną koncepcję, którą uważają za niezbędną dla naprawy finansów kraju. Trudno natomiast sądzić, by nowelizacja budżetu (poprzez podwyższanie deficytu) sama w sobie była czymś dobrym czy pożądanym. Bądź co bądź ideałem byłoby, gdyby wszystko było prawidłowo zaplanowane i dobrze się bilansowało. Tym niemniej czasy są, jakie są - i rząd wybrał akurat takie rozwiązanie. Można je zresztą krytykować, szczególnie jeśli przypomni się nadmierny optymizm prezentowany przez ministra Rostowskiego jeszcze na początku roku.
Warto zauważyć, że posłowie Prawa i Sprawiedliwości nie brali udziału w dzisiejszym głosowaniu. I tak nie udałoby się im odeprzeć głosów za przyjęciem nowelizacji, a zatem postanowili zaprezentować swoją solidarność ze związkowcami, którzy protestują na ulicach Warszawy. Z tego powodu w głosowaniu udział wzięło tylko 311 posłów - z czego trzech się wstrzymało, a 73 było przeciw zmianom proponowanym przez władze.
Zwiększono, staraniem PSL, dopuszczalną kwotę pożyczki z budżetu dla samorządów. Wynosi ona teraz 320 mln zł, a więc podwyższono ją o 220 mln zł. To kwota, jakiej potrzebuje województwo mazowieckie, by spłacić tzw. janosikowe.
PiS proponował wcześniej, by zwiększyć środki dla województw na wspieranie rolnictwa. Te poprawki jednak nie przeszły.
Kamil Kiermacz
Menu
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 4284 gości