Raport z długą listą zastrzeżeń
- Utworzono: wtorek, 03, wrzesień 2013 14:22
Opinie biegłych rewidentów, towarzyszące raportom okresowym spółek giełdowych, nierzadko są krótkie i dość schematyczne. Jeśli wszystko jest w porządku, to istotnie nie pozostaje nic innego niż wydać pozytywną ocenę i potwierdzić, że sprawozdanie zostało przygotowane w sposób prawidłowy.
Tym ciekawsze są więc te raporty, w przypadku których rewident zgłosił mniejsze lub większe zastrzeżenia - choć oczywiście sytuacja tak budzi niepokój. Mamy z nią do czynienia w przypadku najnowszego raportu firmy Mostostal-Export. Nim jednak przytoczymy uwagi rewidenta, pokrótce wspomnijmy o wynikach, jakie zaprezentowano w sprawozdaniu.
Otóż skonsolidowane przychody półroczne grupy kapitałowej, której przewodzi Mostostal Export, wyniosły 9,04 mln zł, tj. 72 proc. kwoty notowanej na tej pozycji rok wcześniej. Grupa poniosła, podobnie jak przed rokiem, stratę na działalności operacyjnej. Poprzednio było to jednak aż 3,29 mln zł, teraz mniej, bo 1,56 mln zł. Wysokie koszty finansowe sprawiły jednak, że ostatecznie okres zamknął się stratą netto sięgającą niemal 34 mln zł. Tymczasem 30 czerwca 2012 notowano 3,07 mln zł na minusie.
Interesujące jest to, że z raportu okresowego nie wynika np. zbytnie zadłużenie przedsiębiorstwa - odnotowano skonsolidowany kapitał własny na poziomie 125,6 mln zł, a zarazem 26,64 mln zł zobowiązań krótkoterminowych i 3,49 mln zł długoterminowych.
Cóż w takim razie zauważył biegły rewident? Otóż powołał się m.in. fakt, iż dla kontynuacji działalności Grupy istnieją poważne zagrożenia - o czym zresztą zarząd Mostostalu-Export sam wspomina we wprowadzeniu do raportu. Wynika to m.in. z tego, że na dzień 30 czerwca 2013 skumulowane skonsolidowane straty netto, dotąd niepokryte, opiewały na 211 mln zł. Co więcej "Grupa Kapitałowa nie posiada podpisanych kontraktów na najbliższe lata".
Okazuje się też, że niemal 60 proc. sumy bilansowej stanowią obligacje warte 92,6 mln zł. Problem w tym, że ich emisji dokonały podmioty cypryjskie, których sytuacji finansowej rewident nie jest w stanie zweryfikować. Spółki te powinny do 28 marca 2014 roku dokonać wykupu, ale "istnieje duża niepewność co do realizacji tego aktywa".
Biegły rewident wysunął także zarzuty pod adresem planu naprawczego, który władze spółki przyjęły 26 czerwca ubiegłego roku. Owszem, zakłada on restrukturyzację Grupy, ale "nie podaje (...) konkretnych działań zapewniających ograniczenie istniejących istotnych zagrożeń dla kontynuowania działalności". Z kolei brak wszystkich materiałów dotyczących toczących się postępowań sądowych sprawił, że rewident nie był w stanie "potwierdzić, które pozycje aktywów i pasywów oraz rachunku zysków i strat mogą być obarczone błędem".
To nie wszystko: otóż sam zarząd Mostostalu-Export nie odważył się zapewnić rewidenta "o kompletności ujecia" w raporcie półrocznym wszystkich transakcji z lat 2011 i 2012. Dowiadujemy się też, że "spółki z Grupy Kapitałowej nie regulują terminowo swych zobowiązań", a od dwóch spółek zależnych nie udało się otrzymać dokumentów księgowych.
Ostateczna konkluzja, z pewnością pesymistyczna, jest taka, że "sprawozdanie finansowe Grupy Kapitałowej może być obarczone błędem", którego rewident nie jest w stanie ocenić ("skwantyfikować").
B. Garga
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 2430 gości