Ostatni dzień na parkiecie

Już pod koniec października walne zgromadzenie Przedsiębiorstwa Robót Inżynieryjnych Pol-Aqua zdecydowało, że akcje spółki zostaną wycofane z GPW. To skutek działań głównego akcjonariusza, czyli spółki Dragados, należącej do hiszpańskiej grupy kapitałowej ACS (Actividades de Construcción y Services).

Dragados ma zamiar rozwijać poza giełdą działalność przedsiębiorstwa. W tym roku nie wypracowało ono jednak, jak na razie, zysków. Pierwsze trzy kwartały dały co prawda obroty na poziomie 532,22 mln zł, ale straciła na działalności operacyjnej 30,95 mln zł, netto natomiast 43 mln zł.

W ostatni czwartek władze GPW zdecydowały, że 10 grudnia (a więc jutro) akcje PRI Pol-Aqua zostaną wycofane z obrotu na parkiecie. Przypomnijmy zatem, że od końcówki lipca ich kurs utrzymywał się na poziomie nieco niższym niż 4 zł, zaś 18 października obrót tymi papierami został zawieszony w związku z ogłoszonym przez Dragados przymusowym wykupem. W czerwcu i na początku lipca notowano nawet kursy rzędu 2,50 zł.

Pol-Aqua to firma budowlana, jedna z większych w Polsce. Zajmuje się budownictwem różnego rodzaju, m.in. energetycznym, działa także w obszarze inżynierii środowiska i infrastruktury komunikacyjnej. Na GPW akcje przedsiębiorstwa pojawiły się w roku 2007. Jego historia jest jednak znacznie dłuższa, sięga roku 1990 i firmy, którą w Kutnie założył Marek Stefański. Początkowo miała zajmować się budową wiejskich wodociągów, ale ostatecznie inaczej ukierunkowała swój profil. W kolejnych latach pracowała m.in. przy drodze ekspresowej S8, gazociągu Szczecin-Świnoujście, Trasie Siekierkowskiej, Porcie Lotniczym im. F. Chopina, jak również przy wielu innych realizacjach.

J. Sobal