By móc elastycznie pozyskiwać kapitał

Pisząc niedawno o Awbudzie zapowiadaliśmy, że 13 stycznia odbędzie się nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy tej spółki. Istotnie, takie obrady się odbyły, przy czym (zgodnie z planem) poświęcone były przede wszystkim upoważnieniu zarządu do podwyższenia kapitału zakładowego przedsiębiorstwa.

Uchwała dająca zarządowi odpowiednie uprawnienie została przegłosowana jednomyślnie (głosowano z walorów stanowiących 83,64 proc. w kapitale zakładowym Awbudu).

Zarząd został zatem upoważniony do dokonania jednego lub kilku podwyższeń kapitału zakładowego o kwotę maksymalnie wynoszącą (łącznie) 15 mln zł. Będzie mogło się to odbyć poprzez emisję do 15 mln sztuk akcji zwykłych na okaziciela, każda o wartości nominalnej 1 zł.

Uchwała ta nie została podjęta bez powodu. W istocie stanowi ona rozszerzenie już istniejącego upoważnienia, ujętego w statucie. Rozszerzenia tego dokonano po to, by poszerzyć możliwości spółki w zakresie pozyskiwania kapitału. Spółka potrzebuje funduszy na realizację celów inwestycyjnych. Ich pozyskiwanie powinno się odbywać możliwie elastycznie.

Przypomnijmy, że rok 2012 Awbud zakończył ze stratami (netto 28,12 mln zł), zaś w pierwszych trzech kwartałach roku 2013 strata skonsolidowana wyniosła 9,61 mln zł (przy 232,2 mln zł przychodów ze sprzedaży). Również sama działalność operacyjna przyniosła wynik ujemny (-4,81 mln zł).

Awbud to przedsiębiorstwo budowlane, zajmujące się projektowaniem i budową różnego rodzaju budynków i konstrukcji żelbetowych, a także obiektów infrastrukturalnych. Obecnie za jedną akcję Awbudu płaci się na GPW kwotę 57 groszy, a maksima z początku grudnia to 70 groszy. Na przełomie kwietnia i maja 2013 notowano minima nawet na 30 groszach.


B. Garga