Cash Flow musi zapłacić?
- Utworzono: poniedziałek, 27, styczeń 2014 10:32
Spółka Cash Flow, działająca w branży finansowej (m.in. zajmująca się windykacją należności) przeżywa ostatnio niemałe kłopoty. Pod koniec października ubiegłego roku do sądu wpłynął nawet wniosek o ogłoszenie upadłości tej firmy (o czym poinformowała ona 17 grudnia).
Warto zresztą zauważyć, że Cash Flow była jedyną spośród spółek windykacyjnych z GPW, które po trzech kwartałach roku 2013 notowały straty. Co więcej, strata netto (4,79 mln zł) znacznie przekraczała przychody (2,80 mln zł).
W tę całą sytuację wpisuje się najnowszy komunikat Cash Flow, z którego dowiadujemy się m.in., że Śląski Bank Spółdzielczy "Silesia" wypowiedział firmie umowę kredytową. Zawarto ją sporo czasu temu, mianowicie w październiku roku 2008. Wypowiedzenie wiąże się z tym, że Cash Flow została wezwana do spłaty całej kwoty kredytu. Chodzi o 2,018 mln zł. Można tu dodać, że pod koniec września firma Cash Flow notowała nader skromny poziom środków pieniężnych - tylko 32 tys. zł. W ogólności jej aktywa opiewały na 50,88 mln zł, w tym obrotowe na 33,1 mln zł.
W ostatnim czasie, co nie zaskakuje, Cash Flow zaznał sporej przeceny swych walorów na GPW. W październiku 2013 kurs oscylował jeszcze w okolicy 2 zł, późniejsza obniżka zatrzymała się dopiero na 36 groszach. Potem cena ruszyła do góry, ale 59 groszy - poziom obecnie notowany - to i tak skromna suma. Co więcej, jest to skutek spadku w relacji dziennej o ponad 9 proc.
J. Sobal
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 2379 gości