Seria J w Próchniku - już niedługo?

Akcjonariusze Próchnika przegłosowali wczoraj (podczas NWZ) podwyższenie kapitału zakładowego przedsiębiorstwa przynajmniej o 200 tys. zł. Oczywiście nie jest to (biorąc pod uwagę fakt, że obecnie kapitał ten wynosi blisko 56,5 mln zł) maksimum ambicji. W istocie dwieście tysięcy to tylko dolna granica, górną stanowi 5.649.609 zł, co w efekcie dałoby kapitał na poziomie 62.145.700,20 zł.

Przedsięwzięcie ma nastąpić poprzez emisję akcji na okaziciela serii J, z których każda miałaby wartość nominalną 20 groszy. Zakłada się, że akcje będą obejmowane za wkłady pieniężne. Cena emisyjna zostanie ustalona przez zarząd, aczkolwiek ma być nie niższa niż 28 groszy. Wczoraj na zamknięciu za jeden walor Próchnika płaciło się 29 groszy. 6 i 7 lipca notowano maksima na 50 groszach, historyczne minima to 16 groszy (końcówka czerwca tego roku).

Spółkę bliżej opisaliśmy przed niespełna miesiącem. Dodajmy, że w pierwszym kwartale wypracowała ona 293 tys. zł skonsolidowanego zysku netto i 272 tys. zł EBIT przy 4,93 mln zł przychodów ze sprzedaży. Rok temu w pierwszym trymestrze notowała stratę netto (677 tys. zł), jak również ujemny EBIT (-644 tys. zł) oraz 4,73 mln zł przychodów. Cały rok 2012 zakończyła ze skonsolidowanym zyskiem w wysokości 275 tys. zł, dodatnim wynikiem operacyjnym (609 tys. zł) i przychodami ze sprzedaży równymi 20,82 mln zł.

J. Sobal