Szala zwycięstwa przechyla się na stronę Komputronika?

Konflikt pomiędzy Komputronikiem a Clean & Carbon Energy to w ostatnich latach jeden z najbardziej spektakularnych sporów na polskiej giełdzie. Pisaliśmy o nim w czerwcu, tuż po tym, jak Komputronik poinformował, że poznański Sąd Okręgowy uchylił niekorzystny dlań wyrok, wydany przez Eurolegis - sąd arbitrażowy zatrudniony przez Clean & Carbon.

Co ciekawe, władze Clean & Carbon o decyzji sądu państwowego poinformowały dopiero wczoraj po południu - albowiem dopiero 31 lipca otrzymały od pełnomocnika Sądu Okręgowego w Poznaniu treść tego wyroku. To o tyle intrygujące, że został on wydany 29 maja, a więc ponad dwa miesiące temu. Tak czy inaczej jest to, jak pisaliśmy poprzednio, decyzja korzystna dla Komputronika, uchyla ona bowiem wyrok prywatnego sądu polubowno-cywilnego. Eurolegis, przypomnijmy, orzekł, że Komputronik ma zapłacić na rzecz Clean & Carbon Energy niemal 32 mln zł. Trudno byłoby oczekiwać, że zarząd Komputronika spełni tego rodzaju żądania.

Sąd Okręgowy stwierdził "brak właściwości powołanego przez akcjonariuszy emitenta, statutowego Sądu Polubownego-Cywilnego Sądu Arbitrażowego Eurolegis sp. z o.o. Oddział w Gdańsku, do rozpoznania sporu zaistniałego pomiędzy stronami". Mimo tego Clean & Carbon planuje wnieść apelację od wyroku.

Konflikt sięga czasów, gdy Clean & Carbon nazywała się jeszcze Karen i była spółka zależną Komputronika. Obecne władze C&C twierdzą, że członkowie zarządu Komputronika (a konkretniej, Wojciech Buczkowski i Jacek Piotrowski) wyprowadzili ogromne sumy pieniędzy z Karen w czasie, gdy pełnili w tej firmie ważne funkcje (Buczkowski kierował radą nadzorczą, Piotrowski zarządem).

Warto wspomnieć o tym, że 12 lipca Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyrok, który unieważnia wszystkie istotne uchwały Walnego Zgromadzenia Clean & Carbon z dnia 13 maja 2011 roku. Chodzi m.in. o uchwałę w myśl której wszystkie spory sądowe z udziałem C&C zostały statutowo oddane pod właściwość wspomnianego wcześniej sądu Eurolegis. Było to rzecz jasna bardzo wygodne dla C&C. Władze Komputronika w komunikacie z 12 lipca wspomniały m.in., że warszawski sąd wstrzymał wszystkie niekorzystne dla Komputronika wyroki tego prywatnego arbitrażu. Sąd stwierdził, jak podały władze Komputronika, że uchwały WZ Clean & Carbon podjęto z naruszeniem prawa.

Interesujące, że wiadomość o unieważnieniu uchwał zgromadzenia C&C znajdujemy, jak już wspomnieliśmy, w raportach ESPI Komputronika (raport bieżący nr 16/2013), ale - przynajmniej na razie - nie ma jej w raportach ESPI Clean & Carbon.

O sytuacji finansowej i wynikach Clean & Carbon Energy pisaliśmy w drugiej połowie czerwca. Wczoraj na zamknięciu za jedną akcję firmy płaciło się 14 groszy (niemal do końca lipca kurs mimo wszystko utrzymywał się na poziomie co najmniej 17 groszy).

B. Garga