Alterco podejmuje działania naprawcze

Dość późno ukazał się raport okresowy Alterco za pierwsze półrocze roku 2013. Pamiętamy zresztą, że właśnie z powodu tego opóźnienia na początku września wstrzymany został obrót akcjami tego przedsiębiorstwa. Prawdopodobnie jednak dziś zostanie on wznowiony.

Powiedzieć, że było to dla Alterco niezbyt udane półrocze, to truizm. W istocie tych sześć miesięcy zakończyło się niemal bez przychodów ze sprzedaży (wyniosły one raptem 195 tys. zł). Z drugiej strony, być może dzięki temu udało się zredukować stratę netto. Oto bowiem w pierwszym półroczu roku 2012 wyniosła ona niemal 92 mln zł, tym razem było to już tylko 10,8 mln zł. Co ciekawe, Grupie Alterco (bo mowa tu o wynikach skonsolidowanych) udało się teraz nawet wypracować niewielki zysk operacyjny - wyniósł on 14 tys. zł.

Ogólnie jednak sytuacja przedsiębiorstwa zdaje się być bardzo ciężka. Do spłacenia ma ono (ściślej rzecz ujmując: miało pod koniec czerwca) 247,6 mln zł zobowiązań krótkoterminowych, zaś kapitał własny był ujemny (-121 mln zł). Na dzień 30 czerwca 2012 Grupa Alterco posiadała raptem 17 tys. zł, jeśli chodzi o środki pieniężne, gdy tymczasem rok wcześniej było to 1,21 mln zł.

Spółka dominująca Grupy, czyli Alterco S.A., wywodzi się z dawnej państwowej Łańcuckiej Fabryki Śrub, która na początku lat 90-tych przekształcona została w Fabrykę Śrub w Łańcucie "Śrubex" S.A. Obecnie Grupa Alterco skupia 25 podmiotów zależnych i współzależnych, których profil działalności jest albo stricte finansowy, albo dotyczy zarządzania nieruchomościami. W istocie bowiem Grupa działa w branży nieruchomości. Nie wiedzie się jej dobrze, zaś od końca listopada 2012 roku do lutego 2013 znajdowała się nawet w upadłości układowej (postępowanie umorzono).

Zarząd przyznaje w raporcie, że istnieje "zagrożenie co do możliwości kontynuowania działalności". Mimo tego sprawozdanie sporządzono przy założeniu, że firma będzie w dalszym ciągu funkcjonowąc. Władze zapewniają, że podjęły działania, których efektem będzie pozyskanie nowego kapitału, redukcja zadłużenia i w ogóle reorganizacja Grupy. W jaki sposób mają zostać zdobyte nowe środki finansowe? Otóż na dwa sposoby: poprzez emisję warrantów (zamiennych na akcje serii H) oraz przez pozyskanie nowego inwestora, który gotów byłby przejąć kontrolę nad całym Alterco. Zarząd w razie czego jest na razie uprawniony do emisji 8 mln sztuk wspomnianych warrantów (serii A), przy czym dotąd wyemitował już 1.236.832 takich instrumentów i wydał za nie analogiczną liczbę akcji serii H. Zakłada się, że łączna wartość emisyjna papierów, które jeszcze pozostały do dyspozycji to blisko 16,3 mln zł.

Zarząd ma też zamiar sprzedać część aktywów i zrezygnować z kupna nieruchomości "na portfel własny", jak to określono w raporcie. Chciałby natomiast pomagać właścicielom "trudnych nieruchomości" w ich "sanacji".

Dodajmy, że WZA obradujące 30 sierpnia tego roku zdecydowało, iż spółka będzie istnieć dalej. Nie zaskakuje specjalnie fakt, że wycena rynkowa walorów Alterco stoi dość nisko - jeszcze w kwietniu 2012 za jedną akcję dawano ok. 30 zł, w ostatnim półroczu oscylacje obejmowały obszar od 65 groszy do 2 zł.


Adam Witczak