90 proc. zysku do podziału - ale jeszcze nie teraz

Gdy opisywaliśmy półroczne wyniki Eko Exportu, a było to pod sam koniec lipca, kurs akcji przedsiębiorstwa zbliżał się do 30 zł. Już wówczas opisywaliśmy to jako znaczący wzrost, a przecież od tego czasu notowania dotarły niemal do 37,50 zł. Później aprecjacja nieco wyhamowała, kurs wrócił na nieco niższe poziomy, można było rozpoznać krótkoterminowy trend boczny - niemniej dziś podejmowane są kolejne próby przedzierania się przez linię 37 zł.

W istocie jednak wspominamy o Eko Exporcie dlatego, że spółka przedstawiła dziś swoją politykę dywidendową na najbliższe lata. Wynika z niej, że zarząd chciałby rekomendować wypłacanie dywidend stanowiących coraz większą część rocznych zysków netto. Innymi słowy, z zysku wypracowanego w roku 2013 akcjonariusze mieliby otrzymać do podziału od 50 proc. do 65 proc., a z zysku za rok 2016 - przynajmniej 70 proc., a być może nawet 90 proc.

Ambicją przedsiębiorstwa jest wzmocnienie swej pozycji "zdecydowanego lidera w branży mikrosfer na świecie". Przypomnijmy, że w pierwszym półroczu roku 2013 przychody Eko Exportu wyniosły ponad 16 mln zł (168 proc. kwoty z analogicznego okresu roku 2012), odnotowano też pięciokrotne zwiększenie zysku netto (aż do 5,47 mln zł). Spółka deklaruje, że ma zamiar bazować na dwóch filarach działalności: zakładzie produkcyjnym w Bielsku-Białej oraz źródłach surowca poza granicami Polski (w szczególności chodzi tu o kraje wschodnie, zwłaszcza Kazachstan).


B. Garga