Nowe twarze w zarządzie Trakcji

Spółka Trakcja, znana na GPW od kwietnia roku 2008, ma nowych wiceprezesów. Zostali nimi (na mocy decyzji rady nadzorczej) Stefan Dziedziul i Jarosław Tomaszewski.

Całe życie zawodowe pierwszego z nich związane jest z Przedsiębiorstwem Robót Kolejowych i Inżynieryjnych we Wrocławiu. To spółka z grupy kapitałowej zarządzanej przez Trakcję (kontrolowane w 100 proc.). Należy jednak mieć na uwadze, że NWZ Trakcji obradujące dwa dni temu zdecydowało, iż obie firmy się połączą, tzn. (jak można się domyślać) PRKiI zostanie wchłonięte przez spółkę dominującą. Co więcej, nazwa Trakcji zostanie rozszerzona. Przedsiębiorstwo będzie się nazywać Trakcja PRKiI S.A.

Przyjrzyjmy się osobom, które trafiły do zarządu Trakcji. Stefan Dziedziul pracę w PRKiI rozpoczął już w roku 1971, w kolejnych latach awansował (w międzyczasie, w roku 1973, ukończył Wydział Elektryczny Politechniki Wrocławskiej), od 2004 roku był prezesem zarządu tego przedsiębiorstwa.

Jarosław Tomaszewski ukończył Wydział Ekonomiczno-Socjologiczny Uniwersytetu Łódzkiego. Pracował m.in. dla Zakładów Chemicznych "Organika", firm ABB Elmont i ABB Elta, później był w zarządzie Elektrobudowy S.A. (lata 2002 - 2013).

W ostatnich miesiącach walory Trakcji solidnie zyskują na GPW. O ile w kwietniu można było je nabyć po cenie niższej nawet niż 40 groszy, o tyle teraz trzeba dać 1,44 zł za jedną sztukę.

Trakcja zarobiła w ciągu pierwszych trzech kwartałów tego roku 22,16 mln zł na czysto (rok temu 18,92 mln zł), osiągając zarazem obroty na poziomie 1,087 mld zł (wzrost o 10,2 proc. w skali rocznej). Przedsiębiorstwo, jak wiadomo, obsługuje m.in. spółki z Grupy PKP, a zajmuje się takimi kwestiami jak elektryfikacja lnii kolejowych i tramwajowych (m.in. montaż kabli i linii wysokiego napięcia).

Kamil Kiermacz