Dwanaście miesięcy spółki z Pabianic

Spółka Suwary, którą niedawno szczegółowo opisywaliśmy na naszych łamach, zaprezentowała raport za okres dwunastu miesięcy - od 1 października roku 2012 do 30 września roku 2013.

Okres ów zakończył się dla spółki, a ściślej rzecz ujmując - dla grupy kapitałowej, której ona przewodzi (bo skupimy się na kwotach skonsolidowanych) - zyskiem netto wynoszącym 2,87 mln zł. Zysk operacyjny zamknął się sumą 5,92 mln zł, a wszystko to przy skonsolidowanych przychodach ze sprzedaży na poziomie 97,14 mln zł.

Porównanie tych wyników z poprzednimi jest dość kłopotliwe, a to z uwagi na fakt, iż wcześniej przedsiębiorstwo inaczej liczyło rok obrotowy. W raporcie mamy zaprezentowane z jednej strony rezultaty za niezwykle wydłużony okres obrotowy od 1 stycznia 2011 do 30 września 2012 (czyli 21 miesięcy), z drugiej natomiast - za rok 2011 w rozumieniu kalendarzowym. W tym drugim przypadku (uważanym przez władze firmy za porównywalny) można mówić o 88,49 mln zł przychodów, 5,65 mln zł zysku operacyjnego oraz wyniku netto opiewającym na 7,31 mln zł.

Jeśli mielibyśmy poczynić krótkie podsumowanie sytuacji finansowej Grupy Suwary na bazie danych bilansowych, to moglibyśmy rzec, iż pod koniec września jej aktywa trwałe sięgały 61,76 mln zł, obrotowe zaś 41,57 mln zł, co łącznie dawało 103,33 mln zł. Z tego środki pieniężne stanowiły 3,77 mln zł.

Przy 52,94 mln zł kapitału własnego do spłaty pozostawało 31 mln zł zobowiązań krótkoterminowych i 19,38 mln zł długoterminowych.

Wracając jeszcze do zysków, warto zauważyć, że wynik jednostkowy netto spółki Suwary (6,66 mln zł) był wyższy od wspomnianego wcześniej skonsolidowanego (2,87 mln zł).

Przypomnijmy, że Suwary specjalizują się w wyrobie opakowań z tworzyw sztucznych, kartuszy oraz znaków odblaskowych. Firma zaliczana jest zresztą przez GPW do sektora przemysłu tworzyw sztucznych. Jej spółki zależne to obecnie Kartpol Group sp. z o.o., Suwary Tech sp. z o.o. oraz Suwary Development sp. z o.o.

Akcje przedsiębiorstwa pojawiły się na GPW w październiku roku 1998, co oznacza, że są na nim obecne od ponad piętnastu lat. W drugiej połowie sierpnia, po długotrwałym spadku, walory znów zaczęły drożeć - cena przebyła drogę od poziomów niższych niż 11 zł do 15,60 zł (piątkowe zamknięcie), a notowano nawet wyjścia ponad 17 zł. Na razie siła strony popytowej nieco się osłabiła, ale trend wzrostowy wciąż można uznawać za obowiązujący.

Adam Witczak