ZUE może wchłonąć krakowskie PRK

Minister Skarbu Państwa zgodził się na to, by firma ZUE połączyła się z Przedsiębiorstwem Robót Komunikacyjnych w Krakowie. O tym, że ZUE chce wchłonąć ten podmiot, władze giełdowej spółki informowały już w lipcu.

Według raportu za trzeci kwartał, ZUE posiada 89 proc. akcji PRK S.A. Wyniki tej krakowskiej spółki są zresztą (wraz z rezultatami Biura Inżynieryjnych Usług Projektów sp. z o.o., Biura Projektów Komunikacyjnych w Poznaniu sp. z o.o. oraz Biura Projektów Kolejowych w Gdańsku sp. z o.o.) konsolidowane z wynikami ZUE w sprawozdaniach okresowych.

PRK w Krakowie to firma, której korzenie sięgają roku 1945. Świadczy ona kompleksowe usługi w obszarze budownictwa komunikacyjnego, co oznacza, że zajmuje się budową torów kolejowych i tramwajowych, robotami ziemnymi, montażem instalacji elektrycznych czy wznoszeniem obiektów inżynierskich (mury, przepusty, tunele, wiadukty, przejścia podziemne etc.).

ZUE to z kolei przedsiębiorstwo, które szczegółowo prezentowaliśmy w pierwszej połowie listopada. Ono także projektuje i realizuje linie tramwajowe czy sieci elektromagnetyczne. Na GPW akcje ZUE obecne są od ponad trzech lat. W listopadzie ich kurs, pod okresie dość intensywnych wzrostów, przekraczał momentami poziom 11 zł, ostatnio osunął się nieco niżej, ale można powiedzieć, że wsparcie na 10 zł zdołało się wybronić.

W pierwszych trzech kwartałach tego roku Grupa ZUE zarobiła na czysto 8,43 mln zł przy 295 mln zł przychodów ze sprzedaży i zysku operacyjnym na poziomie 11,33 mln zł. Jak widać w tabeli, zyski znacząco wzrosły mimo spadku przychodów, co zresztą pozytywnie przełożyło się na rentowności.

B. Garga