Cztery dekady Chojnic
- Utworzono: środa, 12, luty 2014 11:18
Mówienie o czterech dekadach Chojnic to pewne przybliżenie, użyteczne z punktu widzenia stylu. W istocie bowiem chodzi o cztery dekady i więcej niż jeden rok – albowiem Zakład Budowy Maszyn "Zremb" został oddany do użytku w styczniu roku 1973. W kolejnych latach przechodził pewne modyfikacje organizacyjne – najpierw był bowiem częścią Kombinatu Kujawskich Zakładów Budowlanych "Zremb" Solec Kujawski, później zaś Pomorskiego Kombinatu Maszyn Budowlanych "Zremb-Makrum" w Bydgoszczy.
W roku 1982 przedsiębiorstwo stało się samodzielne, prywatyzacja nastąpiła w roku 1997, a debiut na GPW – w kwietniu roku 2008. Od 2009 roku tworzona była wokół spółki grupa kapitałowa, o której za chwilę wspomnimy nieco więcej. Wpierw jednak pokażemy, jak wygląda struktura akcjonariatu firmy:
(na podstawie witryny internetowej Emitenta)
Tutaj należy się kilka słów wyjaśnienia. Otóż Krzysztof Kosiorek-Sobolewski jest prezesem zarządu spółki. To absolwent Wydziału Inżynierii Materiałowej Politechniki Warszawskiej i Wyższej Szkoły Zarządzania i Marketingu w Warszawie. Prezesem ZBM Zremb-Chojnice jest od lutego roku 2010. W zarządzie zasiadają jeszcze Kazimierz Cemka i Danuta Wruck. Widoczna wśród ważnych akcjonariuszy Agnieszka Strzelczyk zasiada w radzie nadzorczej.
Produkty przedsiębiorstwa to przede wszystkim różnego rodzaju kontenery – ładunkowe, rurowe i specjalistyczne, wykorzystywane m.in. przy transporcie szlamu z odwiertów na platformach wiertniczych czy przy składowaniu odpadów radioaktywnych. Firma wytwarza też konstrukcje stalowe. Do grupy kapitałowej należą spółki Navimor-Invest S.A. (notowana na rynku NewConnect), Iraq-Poland Trade & Investment sp. z o.o. oraz Stocznia Tczew S.A. Ta ostatnia znajduje się jednak w likwidacji.
Za chwilę przyjrzymy się rezultatom skonsolidowanym grupy kapitałowej za lata 2008 – 2012. Należy mieć na uwadze, że kwoty zobowiązań podane są wraz z rezerwami – co w przypadku lat 2008 i 2009 oznacza, że na pozycjach zobowiązań długoterminowych są tylko rezerwy (samych zobowiązań nie było).
Po słabych latach 2010 i 2011, gdy notowano niemałe straty, dobrze zaprezentował się rok 2012. Przychody wyraźnie wzrosły, osiągając poziom 124,8 mln zł, odnotowano wyjście na plus w przypadku EBIT, EBITDA i wyniku netto. Według prezesa spółki, rok 2012 był dla niej rokiem "bogatym w wydarzenia, w którym następowały rozpoczęte w 2011 roku procesy restrukturyzacyjne". Prezes podkreślił, co zresztą powinno nam utkwić w pamięci, że praktycznie 100 proc. produkcji Zrembu-Chojnice trafia na eksport. Rok 2012 był zatem, w związku z kryzysem ogólnoświatowym, czasem modyfikacji i reorganizacji procesów produkcyjnych, redukcji części etatów w administracji, dywersyfikacji działalności. Jak widać, wyszło to przedsiębiorstwu na plus, ale problemem było np. to, że zakład produkcyjny, zbudowany – jak już wiemy – u progu lat 70-tych – był i jest "niezwykle energochłonny o bardzo wysokich kosztach eksploatacyjnych". Wysokie koszty stałe działały więc na wynik za rok 2012 osłabiająco.
Warto zauważyć, że Navimor-Invest wypracował w roku 2012 zysk netto na poziomie 870 tys. zł, co wypada ocenić pozytywnie, bo w roku 2011 notowano 2,55 mln zł straty netto. Funkcjonuje też spółka Iraq-Poland Trade & Investment, ale sytuacja w Iraku wciąż jest niejasna, niepewna i problematyczna, co oznacza, że inwestycje w tym regionie mogą być niebezpieczne. Tym niemniej Zremb-Chojnice podtrzymuje kontakty na tamtejszym rynku.
Przedsiębiorstwo (jako grupa) ma w ostatnich latach duże pokłady środków pieniężnych, w roku 2012 stanowiące 43 proc. zobowiązań bieżących. Kapitał własny pokrywał majątek trwały w końcu roku 2012, w latach 2010 i 2011 był nieco niższy. Aktywa obrotowe notują pewną nadwyżkę nad zobowiązaniami bieżącymi, co jest pozytywne (choć nie jest to duża nadwyżka, vide poziomy 1,13 pkt i 1,14 pkt w latach 2011 i 2012). Powoli problematyczne staje się zadłużenie kapitału własnego (2,48 pkt – to poziom wskaźnika z roku 2012), choć mimo wszystko nie jest to jeszcze sytuacja dramatyczna. Tendencja jednak niepokoi, bo poziom wskaźnika rósł w ostatnich latach.
Zremb-Chojnice formalnie jest przez GPW zaliczany do przedsiębiorstw elektromaszynowych. Te spółki, które zbadaliśmy w naszym raporcie branżowym, przeciętnie miały po trzech kwartałach roku 2013 rentowności: operacyjną 7 proc., netto 3,85 proc. W tym kontekście wyniki Zrembu-Chojnice (1,24 proc. i 0,67 proc.) są gorsze od średniej, choć dodatnie. Pierwsze trzy kwartały przyniosły temu emitentowi 84,92 mln zł skonsolidowanych przychodów oraz 1,05 mln zł EBIT. Wskaźnik Altmana był powyżej 5,5 pkt (liczony dla rynków wschodzących), zatem nie było tu ryzyka bankructwa, C/WK notował poziom 0,62 pkt, co sugerowałoby, że walory firmy warto kupować.
W istocie możemy jednak powiedzieć, że na wykresie kursu akcji spółki jest teraz widoczna konsolidacja. Owszem, od września roku 2012 kurs wzrósł ok. dwukrotnie, ale z drugiej strony nie udało się wyjść trwale ponad 50 groszy. Ostatnie tygodnie przynoszą oscylację w okolicach 40 groszy. Nie ma wyraźnych sygnałów technicznych, które zwiastowałyby odmianę. Wyniki za trzy kwartały roku 2013 były jednak, trzeba to przyznać, pod pewnymi względami lepsze niż te z analogicznego okresu roku 2012, wówczas bowiem notowano np. 486 tys. zł straty netto. Już jednak zysk operacyjny się nieznacznie skurczył – z 1,09 mln zł do wspomnianych 1,05 mln zł. Przychody między styczniem a końcem września 2012 były równe 81,4 mln zł, rok później, jak już wiemy, 84,92 mln zł. Wygląda na to, że gracze giełdowi oczekują jakiegoś mocnego akcentu, na razie zachowując pewien dystans do walorów spółki.
J. Sobal
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 2211 gości