Kolejny zyskowny rok

Simple to firma, którą prezentowaliśmy już na naszych łamach, wypada jednak wrócić do niej, aby sprawdzić, jak ostatecznie zakończyła rok 2013. Z całą pewnością finiszowała na plusie, warto jednak wejść w szczegóły.

Wpierw przypomnijmy, że Simple przewodzi grupie kapitałowej, która ma następującą strukturę:

Grupa ta, co dotyczy także spółki dominującej, funkcjonuje w branży informatycznej. Chodzi tu w przeważającej mierze o software dla biznesu, a więc o systemy typu CRM i ERP. Ułatwiają one firmom i instytucjom kontakt z klientem, ale także planowanie i realizację procesów wewnętrznych. Produkty Simple wykorzystywane są m.in. w spółkach przemysłowych czy budowlanych, firmach z branży finansowej, jak również urzędach publicznych.

Spółki Simple Invest, Simple Locum i Bazus kontrolowane są przez podmiot dominujący w 100 proc. Simple ma natomiast tylko 19,51 proc. w Simple sp. z o.o. oraz 25,18 proc. w spółce Softeam.

Poniżej widzimy skonsolidowane wyniki Simple za długi, sześcioletni okres (lata 2008 – 2013):

Przed analizą należy poczynić jeszcze jedną uwagę: otóż w raporcie za rok 2013 zmodyfikowano niektóre dane za rok 2012. Nasze tabele uwzględniają wprowadzone korekty. Rok 2011 przedstawiony jest natomiast tak, jak w sprawozdaniu za rok 2012. Korekty nie były dramatyczne, choć np. okazało się, że zysk operacyjny za rok 2012 to 3,43 mln zł, a nie 4,43 mln zł, jak podawaliśmy (w ślad za spółką) przy okazji poprzedniego artykułu.

Ostatecznie, na podstawie najnowszych danych, możemy powiedzieć, że przeciętne roczne obroty skonsolidowane Simple za lata 2008 – 2013 to ok. 25,37 mln zł. Zysk operacyjny wynosił średnio 2,94 mln zł, a odpowiadająca mu rentowność 10,6 proc. W żadnym roku z badanych nie odnotowano straty – ani netto, ani operacyjnej, ani EBITDA. Rok 2013 był o tyle udany, że np. przychody skoczyły z 30,35 mln zł do 37,64 mln zł, podniosły się też i kwoty zysków, i odpowiadające im rentowności – np. netto z 8,44 proc. do 11,96 proc.

Wartości ROE i ROA za rok 2013 to odpowiednio 36,54 proc. i 14,91 proc., wyższe niż rok wcześniej (zysk za dany rok porównywaliśmy tu z pozycją bilansową na koniec okresu poprzedniego). Środki pieniężne stanowiły 19 proc. długów bieżących, w 2012 wskaźnik ten stał wyżej (0,33 pkt), ale np. w 2011 był taki, jak w 2013. W ogólności widać, że przeżywa on spore wahania. Zobowiązania znacznie zresztą zwiększyły się w roku 2012.

Długi w ogólności przekraczały nieco kapitał własny pod koniec roku 2012 (poziom wskaźnika był równy 1,28 pkt), niemniej w mniejszym stopniu niż rok wcześniej (gdy było to 1,45 pkt). Kapitał własny pokrywał majątek trwały, była zatem zachowana (jak i w poprzednich latach) tzw. złota reguła bilansowa.

Tak wyglądały w latach 2012 i 2013 przychody oraz zyski samej tylko spółki dominującej:

Jak widać, jej obroty to lwia część obrotów skonsolidowanych. Spółka zarobiła w roku ubiegłym na czysto 3,76 mln zł, rok wcześniej 2,3 mln zł, nastąpił zatem wyraźny wzrost, także w kwestii rentowności.

Zarząd Simple uznał, że rok 2013 był "kolejnym bardzo dobrym okresem rozwoju". Przychody (w szczególności skonsolidowane) były rekordowe, podobnie jak zyski. Firma twierdzi, że wzrost wyniku netto znacząco odbiegał od średniej w branży (oczywiście w sposób pozytywny). Zarząd uważa tym samym swoją strategię produktową za "trafną", dostrzegając też rozwój produktów. Firma, według jej władz, "zyskuje status lidera wśród lokalnych producentów systemów ERP w zakresie produkowania i wdrażania szeroko rozumianych systemów typu backoffice w sektorze publicznym i komercyjnym".

W roku 2014 planowane są akwizycje firm informatycznych przez Simple – w pierwszym półroczu miałoby już dojść do dwóch takich przedsięwzięć. Simple chce także zwiększyć liczbę projektów realizowanych stricte na zamówienie klienta.

Co mamy na wykresie notowań? Najpierw rzuca się w oczy długotrwały trend spadkowy, który w latach 2011-2012 zniwelował właściwie całe wcześniejsze, również długotrwałe wzrosty. To wszystko jednak pieśń odległej przyszłości. Od wakacji roku 2012 wykres powoli, ale dość systematycznie pnie się w górę. Minima z czerwca 2012 to kursy niższe niż 5 zł, ostatnio natomiast wykres dochodzi do 9 zł. Przebicie tej linii otworzy drogę przynajmniej do 10 zł. Wśród graczy najwidoczniej panuje tendencja do ostrożnego, ale konsekwentnego inwestowania w Simple, tak więc trend wzrostowy można uznać za zasadniczo obowiązujący – w długim terminie.

Kamil Kiermacz