Energia Energi

Na głównym parkiecie warszawskiej giełdy notowane są, jak zapewne wiadomo graczom i obserwatorom rynku, akcje czterech wielkich grup energetycznych. Mowa o Tauronie, PGE, Enei oraz o przedsiębiorstwie Energa, którego staż giełdowy jest najkrótszy, a które właśnie przedstawiło swój raport półroczny.

Energa zadebiutowała w grudniu roku 2013, co było zresztą wydarzeniem dość głośnym. Na naszych łamach prezentowaliśmy spółkę jeszcze przed debiutem, rozpatrując jej wyniki na tle tego, co prezentowały konkurencyjne firmy.

Po wejściu na parkiet akcje dość szybko zaczęły drożeć i rozwinął się trend wzrostowy, który w zasadzie wciąż jeszcze trwa:

Jak łatwo zauważyć, na początku kurs oscylował w obszarze 15,50 – 17 zł, teraz natomiast wykracza ponad 21 zł (zresztą w lipcu testowano już maksima na 21,48 zł). Trend wzrostowy widzimy też ostatnio na wykresie PGE, w przypadku Tauronu nieco się on rozmył i zawrócił, podobnie można podsumować wykres Enei.

Do grupy kapitałowej należy prócz spółki dominującej jeszcze 40 spółek zależnych, jej schemat przedstawimy więc w postaci uproszczonej, pokazując jednocześnie, czym przedsiębiorstwo się zajmuje:

(źródło: raport Emitenta)

Energa jest zatem ogromną grupą, która produkuje prąd w elektrowniach, rozprowadza go do klientów, ale także handluje energią. Wytwarzanie energii odbywa się zarówno w elektrowniach konwencjonalnych i elektrociepłowniach, jak i dzięki źródłom odnawialnym (farmy wiatrowe, elektrownie wodne). Raport podaje, że "całkowita zainstalowana moc wytwórcza w elektrowniach Grupy wynosiła na koniec czerwca 2014 roku ok. 1,3 GW".

Firma posiada 46 elektrowni wodnych, trzy farmy wiatrowe, a także instalcje do spalania biomasy. Ze sprawozdania zarządu wynika, iż "na koniec czerwca 2014 roku w Grupie zainstalowanych było ponad 0,5 GW w odnawialnych źródłach energii, z których Grupa wyprodukowała w 2. kwartale 2014 roku 478 GWh, a w całym 1. półroczu 960 GWh energii elektrycznej brutto".

Oto wyniki półroczne Energi – skonsolidowane i jednostkowe:

To, co może dziwić, to znaczna redukcja przychodów sześciomiesięcznych (całej grupy kapitałowej). Rok temu wyniosły prawie 5,8 mld zł, a teraz 5,29 mld zł. Z drugiej strony, nie sposób nie zauważyć, że równocześnie grupa zwiększyła zyski (kolejno: brutto na sprzedaży, brutto i netto). Tym samym poprawiły się odpowiednie rentowności, w szczególności marża brutto ze sprzedaży podniosła się z 18 proc. do 21,83 proc., rentowność netto z 9 proc. do niemal 11,5 proc.

W danych jednostkowych widzimy relatywnie małe przychody i spore zyski (brutto i netto), co wynika z bardzo wysokich przychodów finansowych. Energa S.A., czyli spółka dominująca, zajmuje się jednak wyłącznie nadzorowaniem i kontrolowaniem grupy. Z tego też powodu koncentrować będziemy się na danych skonsolidowanych.

W samym drugim kwartale przychody wyniosły 2,5 mld zł, a więc były o 317 mln zł niższe niż poprzednio. Spadek ten dotyczył głównie segmentu sprzedaży (obniżka o ponad 22 proc.), podczas gdy wzrosły obroty w wytwarzaniu i dystrybucji. W obszarze wytwarzania zwyżka przychodów była skutkiem nabycia trzech farm wiatrowych oraz sprzedaży zapasu zielonych certyfikatów ("po cenach wyższych od tych z dnia wytworzenia". To, że gorzej poradził sobie pod względem obrotów segment sprzedaży, było wynikiem "niższych wolumenów sprzedaży energii elektrycznej, jak też niższych średnich cen sprzedaży energii".

Wynik netto Energi za sam drugi kwartał to 292 mln zł. W skali rocznej oznacza to niestety obniżkę o 16 proc.

Przypomnijmy jeszcze, jak wyglądały w przypadku Energi (ale i pozostałych firm) lata 2013 i 2012 (szczegółowo mówił o tym nasz odrębny raport):

Przychody Energi za rok ubiegły to 7,83 mld zł, były one najniższe spośród badanych przedsiębiorstw (zwłaszcza, jeśli spojrzymy na PGE i Tauron), choć nieco wyższe niż rok wcześniej. Marża operacyjna za rok 2013 to 15,25 proc., netto zaś 9,48 proc. W obu przypadkach był to wyraźny postęp w skali rocznej, choć zjawisko poprawy rentowności dotyczyło także pozostałych grup energetycznych. Pod koniec roku 2013 aktywa skonsolidowane Energi opiewały łącznie na 17,08 mld zł (były nieco wyższe niż Enei, dużo niższe od majątku pozostałych firm). W tym kontekście można powiedzieć, że pod koniec czerwca 2014 były one już nieco wyższe (17,48 mld zł), z czego 4,85 mld zł przypadało na majątek obrotowy.

Majątek ten był na szczęście (mówimy już o końcówce I półrocza 2014) dwa i pół razy wyższy niż zobowiązania krótkoterminowe (1,91 mld zł). Z kolei ogół zobowiązań (9,28 mld zł) przewyższał kapitał własny (8,2 mld zł), ale tylko nieznacznie, pod tym względem nie ma więc powodu do obaw. Energa jawi się oczywiście wciąż jako duże przedsiębiorstwo o mocnej pozycji, nadzieję budzi wykres kursu jego akcji, ale prawdziwym sprawdzianem będzie dopiero porównanie najnowszych wyników tej firmy z tym, co przedstawi konkurencja.

Kamil Kiermacz