Dla nich był to pierwszy kwartał
- Utworzono: czwartek, 14, sierpień 2014 10:55
Dla Kredyt Inkaso, spółki z branży finansowej, specjalizującej się w windykacji należności, okres od początku kwietnia do końca czerwca był pierwszym kwartałem nowego roku obrotowego, mianowicie 2014 / 2015. Za chwilę przekonamy się, jakie wyniki zaprezentowała firma w tym okresie. Wpierw jednak przypomnijmy, że Kredyt Inkaso to przedsiębiorstwo, o którym szczegółowo pisaliśmy w drugiej połowie lipca, biorąc pod lupę cały rok 2013 / 2014 i lata wcześniejsze.
Firma zarządza wierzytelnościami klientów, windykuje je na zlecenie, prowadzi monitoring płatności i obrót wierzytelnościami przeterminowanymi. Jej akcjonariat prezentuje poniższa tabelka:
(źródło: raport Spółki)
Kredyt Inkaso prowadzi grupę kapitałową i publikuje dane nie tylko jednostkowe, ale i skonsolidowane. W istocie fakt działania w formie grupy ma duże znaczenie, co pokazuje nam kolejna tabela:
To, co możemy zauważyć, to m.in. fakt, że przychody skonsolidowane utrzymane zostały na mniej więcej tym samym poziomie (formalnie rzecz biorąc, spadły z 20,96 mln zł do 20,23 mln zł). Pewnej obniżce uległy zyski, a co za tym idzie – rentowności. Tak np. rentowność operacyjna obniżyła się z 68,60 proc. do 61,70 proc., a netto z 38,94 proc. do 36,05 proc. Tak czy inaczej, zdają się być to wciąż bardzo wysokie wartości, co poniekąd jest prawdą, ale też nie stanowi zjawiska bardzo oryginalnego – nasze dotychczasowe badania tej branży wskazywały, że normą są tu marże kilkunasto- i kilkudziesięcioprocentowe. Trzeba mieć przy tym na uwadze, że przedsiębiorstwa windykacyjne nierzadko biorą na siebie dość duże ryzyko, zwłaszcza gdy odzyskują wierzytelności odkupione od klienta. Marże są tego pewną rekompensatą.
W ujęciu jednostkowym obroty spadły z 5,9 mln zł do 4,22 mln zł, rentowność EBIT zwiększyła się jednak wydatnie, aż do 38,61 proc., netto zaś wzrosła z 10,76 proc. do 17,17 proc.
Tak wyglądały skonsolidowane dane bilansowe na koniec roku 2013 / 2014 (czyli na koniec marca 2014) oraz w dniu 30 czerwca roku bieżącego:
W dalszym ciągu dominują aktywa obrotowe, zresztą w ciągu kwartału wzrosły o 16,3 proc. Majątek trwały pozostał na podobnym poziomie, przy czym kapitał własny przekracza go pięciokrotnie, co świadczy o pozytywnym zjawisku – zachowaniu złotej reguły bilansowej. Bardzo wysoko sytuuje się też wskaźnik płynności bieżącej, co również liczy się na plus. Ogół zobowiązań przekraczał ostatnio kapitał własny (stanowił 190 proc. jego wartości, więcej niż w marcu, gdy było to 162 proc.), ale ostatecznie poziom ten można uznać za teoretycznie dopuszczalny.
Można mniemać, że działalność firmy przebiegała w badanym okresie dość standardowo, nie notuje ona sezonowości, nie było znaczących i niezwykłych wydarzeń (a przynajmniej nie wynika to z raportu). Spółka nie przedstawiała prognoz na nowy rok obrotowy.
Wykres kursu nie budzi już takiego optymizmu jak kilka miesięcy temu. Można odnieść wrażenie, że właśnie ostatecznie łamany jest długoterminowy trend wzrostowy, nawet jeśli zarysować jego linię bardzo korzystnie dla przedsiębiorstwa. Z drugiej strony, sprawa nie jest jeszcze przesądzona i teoretycznie możliwe jest odbicie – zwłaszcza, gdyby udało się wyjść ponad 19,50 – 20 zł. Wsparcia to z kolei 17,20 zł, 16 zł i 15,10 zł.
B. Garga
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5809 gości