Wszystkie prace Heraklesa
- Utworzono: poniedziałek, 01, wrzesień 2014 09:10
Dostępne są już najnowsze wyniki finansowe firmy Herkules, która kilka razy pojawiła się już na naszych łamach – m.in. w maju, gdy analizowaliśmy jej rezultaty za pierwszy kwartał. Przypomnijmy, że okres ten uznaliśmy za nieco słabszy niż analogiczne trzy miesiące roku 2013. Warto zatem spojrzeć, jak upłynęło spółce całe półrocze.
Wpierw jednak przypomnijmy, że Herkules to grupa kapitałowa (i skupimy się na jej wynikach skonsolidowanych). Wygląda ona, jeśli chodzi o strukturę, dość prosto:
(źródło: raport Emitenta)
Majątek spółki Gastel Hotele figuruje w raporcie półrocznym jako aktywa trwałe przeznaczone do sprzedaży (my w naszych tabelach wartość aktywów trwałych podaliśmy łącznie z tą właśnie sumą, opiewającą na ponad 19 mln zł). Co do spółki dominującej, to jej główna działalność (poza zarządzaniem grupą) prowadzona jest w branży budowlanej i transportowej. Herkules oferuje m.in. wynajem dźwigów i żurawi różnego typu, drogowy transport ponadgabarytowy, a także generalne wykonawstwo farm wiatrowych i obiektów telekomunikacyjnych.
Gastel Prefabrykacja wytwarza maszty strunobetonowe, żerdzie energetyczne i kontenery telekomunikacyjne. Większą część skonsolidowanych przychodów (niemal 66 proc.) daje segment dźwigów i żurawi, 18,5 proc. przypada na budownictwo telekomunikacyjne, 9,3 proc. na produkcję elementów żelbetowych, usługi transportowe dają mniej niż 6 proc. ogółu obrotów Grupy.
A tak wyglądały skonsolidowane pozycje z rachunku zysków i strat oraz pozycje bilansowe:
Przychody w relacji rocznej nieznacznie się obniżyły, mianowicie z 47,22 mln zł do 46,42 mln zł. EBITDA z kolei nieco wzrósł, a co za tym idzie, powiększyła się (z 25,36 proc. do 26,67 proc.) odpowiadająca mu marża. Spadła minimalnie rentowność operacyjna, poprawiła się zaś marża netto – w miejsce 4,16 proc. pojawiło się 5,47 proc.
Tak to wyglądało, jeśli spojrzeć na rzecz precyzyjnie. W istocie jednak można rzec, że różnice w porównaniu z rokiem ubiegłym są zupełnie nieznaczne. Co ciekawe, jeśli spojrzymy na kolumnę obrazującą pierwszy kwartał 2014, to szybko przekonamy się, że w kwietniu, maju i czerwcu udało się nadrobić niedociągnięcia z tego okresu (wówczas np. rentowność EBIT wyniosła tylko 3,11 proc.).
W ujęciu geograficznym rzecz można, iż 93,3 proc. obrotów Herkulesa generowane było w Polsce, natomiast źródła zagraniczne to przede wszystkim Niemcy (3,9 proc. całej sumy), w mniejszym stopniu Hiszpania i Holandia.
W bilansie dominują aktywa trwałe, znacznie zresztą wyższe niż kapitał własny, przez co nie jest zachowana złota reguła bilansowa. Majątek obrotowy jest z kolei wyraźnie niższy niż zobowiązania krótkoterminowe, co nie jest dobre (wskaźnik płynności bieżącej sytuuje się poniżej 1 pkt: 0,75 pkt w grudniu 2013, 0,64 pkt pół roku później). Skromnie prezentuje się pokrycie długów bieżących środkami pieniężnymi, ale pozytywnie wypada ocenić to, że kapitał własny w żadnym razie nie jest nadmiernie zadłużony.
Zarząd wyjaśnia, że aktywa trwałe wzrosły w relacji do grudnia 2013 z powodu prowadzonego w półroczu procesu inwestycyjnego. Poza tym powiększyła się suma na pozycji pozostałych aktywów finansowych (w majątku obrotowym), mianowicie ze 188 tys. zł do 3,71 mln zł, a to z powodu "zaliczek na ewentualną akwizycję".
Na wykresie nie ma ostatnio gwałtownych trendów, tym niemniej trzeba przyznać, że po wiosennym okresie wzrostów, po dojściu do okolic 2,50 zł, notowania zaczęły się osuwać na południe. Za wsparcia można uznać okolice 2 zł oraz minimum na 1,87 zł. W przypadku wzrostów można brać pod uwagę opory 2,50 zł, obszar 2,62 – 2,67 zł, a także maksima z lutego, tj. 2,74 zł.
Adam Witczak
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5733 gości