Trzy filary Unimy
- Utworzono: środa, 29, październik 2014 09:45
Tytułowe trzy filary Unimy 2000 to trzy główne obszary działalności tego przedsiębiorstwa, którego akcjami obraca się na głównym parkiecie akcyjnym warszawskiej GPW. Obszar pierwszy to systemy teleinformatyczne, drugim jest automatyka budynkowa, zaś trzecim – zarządzanie obiektami.
Systemy teleinformatyczne Unimy 2000 służą np. do obsługi call centers, wideokonferencji, pomiarów efektywności wykorzystania aplikacji na komputerach firmowych etc. Firma oferuje też szkolenia i usługi audytu teleinformatycznego. Poza tym sprzedaje systemy do zarządzania inteligentnymi budynkami tudzież ostrzegające przed pożarem i innymi zagrożeniami. Oferta obejmuje też software wspomagający kierowanie nieruchomościami (np. pod kątem utrzymania technicznego czy spraw finansowych).
Do grupy kapitałowej należą IQNet sp. z o.o., Teleinvention sp. z o.o. i LOCKUS sp. z o.o., niemal w całości kontrolowane przez spółkę dominującą.
Główni akcjonariusze Unimy to Magdalena Kniszner (wiceprezes zarządu, 24,11 proc. w akcjach, 31,46 proc. na WZ), Krzysztof Kniszner (prezes zarządu 23,96 proc. i 31,36 proc.), wreszcie Cezary Gregorczuk (10,97 proc. i 7,85 proc.).
Poniżej widzimy półroczne i kwartalne rezultaty Unimy 2000 z roku bieżącego. Podajemy dane skonsolidowane, przy czym wyniki spółki dominującej mają zdecydowanie największy wpływ na kwoty całej grupy (por. nasz poprzedni artykuł).
Jak widać, przychody – zarówno przed rokiem, jak i w roku obecnym – rozkładały się pomiędzy kwartałami z grubsza równomiernie, choć większe sumy wpłynęły w początkach roku. Finalnie pierwsze półrocze 2014 przyniosło 13,34 mln zł obrotów (rok wcześniej 13,6 mln zł), zysk netto wyniósł 202 tys. zł, a EBIT 391 tys. zł. Rok wcześniej półrocze kończyło się na minusie, jeśli chodzi o te wyniki – oto bowiem ujemna marża operacyjna wyniosła wówczas -1,72 proc., a netto -2,84 proc. Tym samym rzec można, że niewątpliwie nastąpiła poprawa. Pewnym zgrzytem jest jednak fakt, że sam drugi kwartał 2014 netto zakończył się na lekkim minusie, a marża netto była wówczas niższa niż w styczniu, lutym i marcu (1,30 proc. wobec 4,38 proc.).
Przychody samej tylko jednostki dominującej wyniosły 11,46 mln zł (poprzednio 12,14 mln zł).
Firma zachowuje złotą regułę bilansową, co oceniamy pozytywnie, ma teżdobre poziomy wskaźnika płynności bieżącej (ostatnio 1,53 pkt, pół roku wcześniej więcej, bo niemal 2 pkt). Kapitał własny nie jest nadmiernie zadłużony, a za to bardzo dobrze prezentuje się pokrycie długów bieżących środkami pieniężnymi (w czerwcu 22 proc.).
Wykres kursu akcji nie sytuuje się zbyt wysoko, to trzeba niestety przyznać. Owszem, poziomy są nadal wyższe niż dołki wiosenne, które wypadły poniżej 2,20 zł, ale jesteśmy niżej niż np. latem, gdy podbijano kurs do 2,75 zł. Ogólnie zresztą od dawna widać było długoterminowy trend spadkowy i na razie notowania nie przebiły się jeszcze do fazy stricte wzrostowej.
Kamil Kiermacz
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5840 gości