LiveChat - dobre rokowania na przyszłość
- Utworzono: piątek, 30, styczeń 2015 05:28
Swój raport okresowy opublikowała firma LiveChat Software. Jest to sprawozdanie za okres, który zakończył się 31 grudnia 2014 roku, ale w wypadku tego przedsiębiorstwa nie był to jeszcze cały okres obrotowy. Dla LiveChat rok obrachunkowy zaczyna się bowiem z dniem 1 kwietnia, dlatego też najnowszy raport obejmuje trzy kwartały.
Firma zadebiutowała na parkiecie akcyjnym GPW względnie niedawno, bo w kwietniu roku 2014. Od tego czasu wykres kursu jej walorów przedstawia się następująco:
Niemal do końca listopada ubiegłego roku sytuacja rozwijała się spokojnie i niepozornie, po czym notowania nagle wystrzeliły w górę, przebity został opór na 20 zł, wkrótce wykres przekroczył też linię 25 zł, ale w pobliżu 30 zł impet byków wyhamował, choć próbowano iść wyżej (bez powodzenia). Kolejny rajd zaczął się parę dni temu, gracze przeszli przez poziom 30 zł, notowano nawet szczyt na 34,90 zł. Sytuacja rozwija się zatem pomyślnie, co skłania do przyjrzenia się wynikom finansowym.
Spółka działa w branży informatycznej, oferując usługę LiveChat. Jest to usługa, która ułatwia kontakt pomiędzy pracownikami danego przedsiębiorstwa (w formie aplikacji kierowanej do klientów biznesowych). Rozwój tego systemu biegnie pomyślnie, dość powiedzieć, że zupełnie niedawno pisaliśmy o wzroście liczby klientów. Mianowicie 1 stycznia 2014 roku notowano ich 6494, zaś rok później już 9428.
LiveChat Software S.A. tworzy grupę kapitałową wraz z kontrolowaną w 100 proc. spółką zależną Livechat Inc z USA. Ostatecznie jednak, jak się za chwilę przekonamy, kluczowy wpływ na wyniki mają rezultaty spółki-matki.
Oto, jak prezentowały się skonsolidowane oraz jednostkowe przychody i zyski w badanym okresie:
Firma zadebiutowała na parkiecie akcyjnym GPW względnie niedawno, bo w kwietniu roku 2014. Od tego czasu wykres kursu jej walorów przedstawia się następująco:
W trzech kwartałach, do końca roku (kalendarzowego) 2014, LiveChat jako grupa wypracowała przychody na poziomie 22,5 mln zł, czyli prawie 181 proc. sumy notowanej rok wcześniej. Firma generuje bardzo małe koszty sprzedaży i inne, dzięki czemu rentowności są naprawdę wysokie. Wystarczy zauważyć, że EBITDA wyniósł 16,75 mln zł (marża 74,4 proc., rok wcześniej 71 proc.), EBIT natomiast 16,15 mln zł (marza 71,8 proc., poprzednio 68,2 proc.). Wysoki był też wynik netto, finalnie zaś odpowiadająca mu marża wyniosła 57,4 proc. (wobec 55 proc. rok wcześniej).
Wyniki jednostkowe były bardzo zbliżone do rezultatów skonsolidowanych, jak to zapowiedzieliśmy już wcześniej.
Podstawowe dane bilansowe podajemy w wersji skonsolidowanej:
Firma zadebiutowała na parkiecie akcyjnym GPW względnie niedawno, bo w kwietniu roku 2014. Od tego czasu wykres kursu jej walorów przedstawia się następująco:
W majątku dominują aktywa obrotowe. To głównie środki pieniężne (pod koniec roku 9,63 mln zł), a także należności (klasyfikowane jako pozostałe, mowa o 1,32 mln zł). Bardzo wysoki jest wskaźnik płynności bieżącej, w grudniu 2013 wynosił 3,84 pkt, kwartał później 4,47 pkt, a w finale roku 2014 już 7,83 pkt. Spółka, jak widać, gromadzi coraz większe zasoby pieniężne, co pozwala się spodziewać np. dalszych inwestycji (ostatecznie przecież jest to relatywnie młode przedsiębiorstwo, dysponujące świeżym produktem). Warto odnotować, że duże środki osiągnięto mimo wypłaty 9,5 mln zł w formie dywidendy.
Grupa zachowuje złotą regułę bilansową, finansuje się głównie kapitałem własnym, ogół zobowiązań stanowił ostatnio tylko 11 proc. jego wartości. Z punktu widzenia wypłacalności to zapewne bardzo dobrze, aczkolwiek teoria sugeruje, że kapitały obce mogą być np. tańsze.
W raporcie czytamy o szybkim tempie pozyskiwania nowych klientów (co zasygnalizowaliśmy już wyżej). Zarząd wyjaśnia, że wysokie marże (na które też zwróciliśmy uwagę) osiągane są dzięki udostępnianiu usługi LiveChat w modelu Software as a Service. Model ten wykorzystuje metodę chmury obliczeniowej i dzięki temu aplikacja udostępniana jest przez internet, klient nie musi jej samodzielnie instalować itd. Opłata za produkt ma charakter abonamentowy. Aż 44,6 proc. przychodów LiveChat generowanych jest w Stanach Zjednoczonych, poza tym wiele różnych krajów ma w tym mniejsze udziały (np. Wielka Brytania 8,7 proc.).
Firma uważa – i zapewne słusznie, patrząc na wyniki – że ma bardzo dobre perspektywy, w ogóle zresztą perspektywiczny jest model SaaS. Spółka chciałaby się stać globalnym liderem w swojej niszy rynkowej. Ma zamiar dalej rozwijać aplikację, zwiększać liczbę klientów, a może nawet dokonywać akwizycji innych podmiotów.
Adam Witczak
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5798 gości