Działalność operacyjna nie będzie kontynuowana

W latach 2009 – 2012 spółka PBO anioła generowała dość solidne przychody, a przy tym dodatnie wartości EBITDA, EBIT i zysku netto. Jeszcze w roku 2012 rentowność operacyjna wyniosła 8,74 proc., zaś marża netto 2,77 proc. Widać już jednak było pewne powody do niepokoju – na przykład nisko (na poziomie 0,61 pkt) rezydował wskaźnik płynności bieżącej, firma od dawna miała poważny kłopot ze złotą regułę bilansową i dysponowała raczej skromnymi środkami finansowymi.

Prawdziwe problemy pojawiły się jednak w roku 2013, gdy przedsiębiorstwo wygenerowało tylko 60,3 mln zł przychodów, a zarazem poniosło naprawdę duże straty. Ujemny był już wynik na sprzedaży, tym bardziej na minusie znalazły się wartości EBITDA (-6,8 mln zł), EBIT (-7,4 mln zł) i netto (-9,44 mln zł).

Obecnie znamy już wyniki przedsiębiorstwa za rok 2014. Był to czas, w którym firma najpierw zawnioskowała (z tymczasowym powodzeniem) o stan upadłości układowej, o czym pisaliśmy nieco ponad rok temu, a następnie (w listopadzie) wszczęty został proces jej likwidacji. Banki (ING BŚ, Millenium) wypowiedziały umowy kredytowe. Nie udało się więc pozytywnie przeprowadzić procesu restrukturyzacji, który również był zapowiadany.

Przypomnijmy, że PBO Anioła to istniejąca od roku 2003 spółka budowlana, specjalizująca się w projektowaniu budynków i wykonawstwie projektów, a poza tym także w uzbrajaniu terenu czy aranżacji otoczenia. Na GPW firma pojawiła się w roku 2011.

Wspominane już wyżej rezultaty z lat 2009 – 2014 przedstawimy niżej w tabelach. Należy mieć na uwadze, że okres do roku 2012 to wyniki skonsolidowane, firma tworzy bowiem grupę kapitałową. Problem jednak w tym, że niemożliwe okazało się sporządzenie skonsolidowanego raportu za rok 2014, a to z uwagi na niemożność uzyskania śródrocznych sprawozdań od dwóch podmiotów w upadłości (PBO Hydro S.A. i PBO Elektro S.A.) tudzież z powodu braku zatwierdzenia raportu za rok 2013 trzeciego podmiotu (PBO Finanse S.A.).

Jak widać, przychody za rok 2014 były już zupełnie nieznaczne, wyniosły tylko 2,32 mln zł. Straty w skali rocznej udało się zmniejszyć, ale naturalnie w stosunku do przychodów okazały się ogromne. Finalnie notowano ponad 4 mln zł netto na minusie – i prawie 4 mln zł ujemnego EBIT. ROE i ROA były oczywiście ujemne (-14,6 proc. i -6,6 proc.), kapitał własny skurczył się z 28,13 mln zł do 24,2 mln zł. Nisko usytował się wskaźnik płynności bieżącej (0,45 pkt), spore było (ale – co ciekawe – mniejsze niż np. w latach 2009-2013) zadłużenie kapitału własnego.
 
Pod koniec stycznia syndyk masy upadłościowej zawarł umowę sprzedaży prawa własności nieruchomości i praw użytkowania wieczystego gruntu należącego uprzednio do PBO Anioła w Poznaniu. Kwota wyniosła ponad 7 mln mln zł, nabywcą została firma Terra Haus sp. z o.o.

Nie może dziwić fakt, że notowania papierów spółki na GPW stoją nisko, choć obecnie są wyższe od grudniowych dołków, które wypadły na 14 groszach. Ostatnio kurs to ok. 35 groszy. Wątpliwe jednak, czy na dłuższą metę może mieć sens inwestowanie w akcje tej firmy, jako że zarząd przyznał w raporcie, iż działalność operacyjna prawdopodobnie nie będzie kontynuowana z powodu postępowania likwidacyjnego.

Adam Witczak