Gino Rossi - trzy miesiące i do przodu
- Utworzono: poniedziałek, 29, czerwiec 2015 04:14
Oferta Gino Rossi to buty męskie, damskie i dziecięce, a poza tym również akcesoria takie jak portfele, parasolki czy paski. Firma zalicza się zatem do grupy tych spółek z głównego parkietu GPW, które działają w branży obuwniczej. Konkurenci to zatem CCC, Prima Moda i Wojas.
Głównym akcjonariuszem Gino Rossi jest podmiot o nazwie FRM 4E Capital sp. z o.o. SKA (12,99 proc. kapitału i głosów), poza tym w spółkę inwestują też Forum X FIZ (9,51 proc.), Forum XXII FIZ (8,58 proc.), Investors TFI S.A. (7,46 proc.), a także ING TFI S.A. (6,43 proc.) oraz Pioneer Pekao Investment Management S.A. (5,74 proc.).
W poprzednim tekście na temat Gino Rossi pisaliśmy o prognozach i zamierzeniach przedsiębiorstwa na rok bieżący. Miałoby to być np. 290 mln zł przychodów oraz 27 mln zł EBITDA. Spójrzmy zatem na skonsolidowane wyniki I kwartału:
Przychody za badany okres to 66,23 mln zł, co oznacza ponad 10-procentowy wzrost w skali rocznej.
Z drugiej strony, z zyskami sprawa ma się znacznie gorzej. EBITDA za pierwsze trzy miesiące roku zszedł do 2,19 mln zł, jego marża obniżyła się więc z 4,7 proc. do 3,30 proc. Była przy tym dużo niższa niż w CCC (tam było 5,6 proc., więcej niż rok temu), a zbliżona do marży Wojasa.
Rentowność operacyjna zeszła z 2,3 proc. do 1,14 proc., zysk zaś poniżej 760 tys. zł. Jeszcze bardziej niepokoić może wynik netto – ten bowiem okazał się ujemny, wypadł 865 tys. zł poniżej zera (co prawda w Wojasie także EBIT był na minusie, w Prima Moda zaś nawet EBITDA).
Środki pieniężne w ciągu roku i kwartału zmalały, ostatnio to 2,34 mln zł, czyli tylko 2 proc. kwoty zobowiązań bieżących. To niestety bardzo słaby wynik. Zobowiązania te w ciągu roku wzrosły o niemal 60 proc., zaś aktywa obrotowe o 34,4 proc., a więc dynamika była słabsza. Wzrosły zapasy i należności handlowe, środki pieniężne, jak wspomnieliśmy, zmalały. Wskaźnik płynności bieżącej ostatecznie się pogorszył – schodząc do 1,16 pkt.
Gino Rossi nie zachowuje złotej reguły bilansowej, niemniej nie odbiega od niej tak mocno jak np. Prima Moda (gdzie zresztą kapitał własny ciągle się ostatnimi czasy kurczy). Niepokoić może wzrost zadłużenia kapitału własnego Gino Rossi, wskaźnik zbliża się do 2 pkt.
A jak to wszystko interpretował czy też opisywał zarząd? Władze spółki cieszyły się z wysokiej dynamiki obrotów, a także z tego, że wzrósł wynik brutto na sprzedaży – wyniósł 27,2 mln zł. Pierwszy kwartał był czasem "selektywnych wyprzedaży" (by obniżać zapasy zimowe i utrzymywać w miarę niezłą marżę). W kolejnych kwartałach firma jeszcze bardziej chce obniżać zapasy, m.in. dzięki, jak czytamy, "ograniczeniu kontraktacji kolekcji jesień-zima 2015".
Firma prowadzi salony Gino Rossi (96 pod koniec marca, są one własne i franczyzowe) oraz Simple CP (57 obiektów). W roku 2015 sieć detaliczna miałaby zwiększyć się o ok. 2 tys. metrów kwadratowych. Ma być też intensywnie rozwijana spółka zależna Simple CP. Rośnie sprzedaż internetowa i nadal ma być to istotny obszar rozwoju.
Ostatnio firma zabrała się za wcześniejszy wykup obligacji serii B. Okazuje się, że chce ona zmieniać formę finansowania – z droższego (obligacjami) na tańsze w postaci kredytów bankowych. Zawarto już takie umowy, np. z PKO BP S.A. - na umowę limitu kredytowego wielocelowego (maksymalnie do 41 mln zł). Z tym samym bankiem umowę podpisała firma Simple CP.
Wiadomo już też, że w okresie pięciu miesięcy, od początku stycznia do końca maja, obroty całej grupy wyniosły 106 mln zł, tj. o 12 proc. więcej niż rok temu, w szczególności sprzedaż Simple wzrosła o 20 proc., do 41,2 mln zł.
Kształt wykresu kursu akcji podobny jest do tego, co można zobaczyć np. w przypadku spółki Wojas. Także i tu długoterminowy trend został przebity jesienią 2014 roku, później próbowano zwyżek, ale ostatnio notowania idą w dół. Wsparcia to 2,80 zł i 2,50 zł, mocny opór to ok. 3,50 zł.
Kamil Kiermacz
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 3519 gości