Altus - już za kilka dni

Mamy na myśli fakt, że już za kilka dni Altus TFI przedstawi swój raport półroczny. Ma się to stać 28 sierpnia, a my – niejako przygotowując się do wydarzenia – zerkniemy jeszcze na rezultaty pierwszego kwartału i te za cały rok 2014.

Firma, jak wiadomo – albo też, jak można się domyślić – tworzy fundusze inwestycyjne i zarządza nimi, pośrednicząc w transakcjach kupna i zbywania jednostek uczestnictwa. Zarządza też zbiorczymi portfelami papierów wartościowych. Fundusze Altus TFI inwestują w bardzo rozmaite instrumenty: w papiery dłużne, kontrakty na indeksy, depozyty bankowe, akcje itd.

Prezesem zarządu jest Piotr Osiecki, przewodniczącym rady nadzorczej natomiast Rafał Mania. Osiecki jest też największym akcjonariuszem, choć nie ma absolutnej większości. W każdym razie wraz z podmiotami zależnymi posiada 39,2 proc. kapitału i 46,02 proc. w głosach. Akcje własne Altus TFI to 8,38 proc. i 7,44 proc., Nationale Nederlanden OFE (dawny ING OFE) ma 6,88 proc. akcji i 6,10 proc. głosów, EBOiR 5,74 proc. i 5,09 proc., zaś Andrzej Zydrowicz 5,67 proc. i 5,04 proc. Ten ostatni jest jednym z członków zarządu.

W roku 2014 przychody Altus ze sprzedaży produktów, towarów i materiałów wyniosły 90,5 mln zł (102,15 proc. kwoty notowanej rok wcześniej). Dwunastomiesięczny okres przyniósł firmie 41,7 mln zł EBIT (wobec 45,05 mln zł w roku 2013, a zatem nastąpiła pewna redukcja) i ostatecznie 36,16 mln zł zarobku na czysto (96,2 proc. zysku wypracowanego poprzednio). Ogólne przepływy pieniężne za rok miniony były dodatnie (6,23 mln zł), przy czym operacyjne i finansowe znalazły się na plusie, zaś inwestycyjne były silnie ujemne.

Co istotnego działo się w I kwartale roku 2015 i później? Z funkcji członka zarządu zrezygnował Witold Chuść (15 stycznia), aczkolwiek został prokurentem. Doszło też do przejęcia przez Altus innego TFI, mianowicie TFI SKOK. Poza tym firma przejęła zarządzanie funduszem ULTIMO NS FIZAN.

W lutym podwyższono kapitał zakładowy badanego przez nas dziś emitenta, acz tylko o 12 tys. zł (w wyniku objęcia 120 tys. akcji imiennych serii E).

Biorąc pod uwagę tylko pierwszy kwartał, "rozwój spółki był stabilny, bez zauważalnego zjawiska sezonowości lub cykliczności" – tak to ujęto w raporcie. Konkretniej, wyniki wyglądały tak:

Imponująco wzrosły przychody – skok z 20,88 mln zł do 35,6 mln zł to ruch o 70,7 proc. Udało się też podwyższyć kwoty zysków, aczkolwiek tutaj dynamika (pomijając pozycję brutto na sprzedaży, która zresztą pokrywa się, jak widzimy, z przychodami) nie była tak duża, by utrzymać rentowności. I tak np. marża operacyjna spadła z 47,2 proc. do 33,24 proc., netto z 41,06 proc. do 32,8 proc.

Suma bilansowa pod koniec marca opiewała na 232,05 mln zł. To istotne, jako że rok wcześniej, w końcówce marca 2014, było to tylko 74,45 mln zł. Nastąpił więc ponad trzykrotny wzrost, przy czym stało się to jeszcze w roku ubiegłym (już w grudniu majątek wynosił 220 mln zł). Wzrosły przede wszystkim aktywa obrotowe na pozycji krótkoterminowych aktywów finansowych w pozostałych jednostkach. Po stronie pasywów powiększył się kapitał własny, głównie zapasowy.

Tabela podaje zobowiązania bez rezerw. Tych było ogółem pod koniec kwartału 9,64 mln zł - z czego prawie wszystko przypadało na rezerwy krótkoterminowe.

6 sierpnia władze firmy zaprezentowały informację o wartości aktywów, którymi zarządza Altus TFI. Otóż ogółem było to ponad 8,9 mld zł, z czego dwie najwyższe pule (2,5 mld zł oraz 2,4 mld zł) dotyczyły portfeli dedykowanych funduszy zamkniętych oraz usługi asset management.

Na wykresie Altus TFI najpierw mieliśmy silny trend wzrostowy (od połowy stycznia, tj. od minimów na 8,79 zł), następnie zaś – po dobiciu do 12,89 zł – wykres poszedł na południe. Wsparcia to 10,40 zł, 10 zł, 9 zł. Opory to 11 zł, 11,35 zł, 11,82 zł.

Adam Witczak