Energa - wstępnie o półroczu

Grupa kapitałowa Energa zaprezentowała swoje wyniki finansowe za II kwartał i zarazem I połrocze roku 2018. Mówiąc bardziej precyzyjnie, to dopiero oszacowania - i to tylko niektórych kwot.

Oto np. dowiadujemy się, że EBITDA skonsolidowany za kwiecień, maj i czerwiec to 530 mln zł, z czego 91 proc. przypada na linię biznesową dystrybucji.

Jeśli chodzi o ujęcie narastające, to grupa Energa wypracowała 1,156 mld zł EBITDA, podczas gdy w I półroczu 2017 notowano na tej pozycji 1,143 mld zł. Nastąpił zatem wzrost w relacji rocznej o 1,14 proc.

Produkcja energii w I półroczu 2018 wyniosła 1.888 GWh, zaś dystrybucja energii 11.440 GWh.

Energa to jedna z czterech głównych energetycznych grup kapitałowych w Polsce. Trzy pozostałe to Enea, PGE i Tauron. Energa składa się (a przynajmniej tak było pod koniec I kw. 2018) ze spółki dominującej i 32 podmiotów zależnych.

Energa to obecnie najmniejsza ze wspomnianych czterech grup, jeżeli mierzyć to kwotą aktywów. W finale marca 2018 warte one były 21 mld zł. Enea miała 28 mld zł, Tauron 35,5 mld zł, PGE 72,2 mld zł. Dawniej Energa i Enea były bardziej zbliżone do siebie skalą, ale ta druga firma przejęła LW Bogdankę, co znacząco powiększyło biznes.

Przypomnijmy wyniki Energi za I kw. 2018:

Przychody za styczeń, luty i marzec 2018 to 2,64 mld zł. W stosunku rocznym obniżyły się o 2,5 proc. Zysk netto też się skurczył (a jego rentowność spadła z 11,5 proc. do 10,5 proc.), lecz wyniki brutto na sprzedaży, EBITDA i operacyjny poprawiły się wraz ze swymi marżami. Ostateczna marża operacyjna to 14,7 proc.

W kategorii marż Energa zajęła (na trzech badanych poziomach) trzecie miejsce w I kw. 2018 - słabsze wyniki miała tylko Enea, najlepsze PGE. W PGE notowano np. na czysto 13,8 proc., operacyjnie 18,4 proc.

Przypomnijmy, jak kształtowały się przychody i zyski Energi w latach 2015 - 2017 (roczne):

Przychody utrzymują się powyżej 10 mld zł, ale nie wykraczają powyżej 11 mld zł. Ani razu nie było strat, a najwyższe rentowności uzyskano w 2015 (m.in. 11,85 proc. operacyjnie).

Tak prezentował się pod koniec marca bilans Energi:

Energa miała 15 mld zł aktywów trwałych i blisko 6 mld zł obrotowych. Środki pieniężne były spore: 3,32 mld zł. Ta suma stanowiła rónowartość 132 proc. zobowiązań krótkoterminowych. Energa w puli czterech grup energetycznych miała zresztą najlepszą wypłacalność i najwyższą płynność bieżącą (2,36 pkt).

Złota reguła bilansowa nie była spełniona, ale też i pozostałe firmy jej nie zachowywały: w żadnej kapitał własny nie pokrywał w pełni majątku trwałego.

53-procentowe zadłużenie ogólne mieści się w teoretycznej normie. Tym niemniej PGE notowała w tym samym czasie 34 proc., inne firmy też miały mniejsze długi niż Energa (proporcjonalnie do całości pasywów).

Rotacja aktywów za I kw. 2018 wyniosła 0,13 pkt. W tej kategorii Energa była druga. Wartości ROE i ROA za I kw. 2018, liczone przy użyciu przeciętnych danych bilansowych za badany okres, wyniosły 2,9 proc. i 1,3 proc. Były słabsze niż rok wcześniej. W kategorii ROE Energa zajęła miejsce drugie, w kwestii ROA dopiero trzecie, za Tauronem i PGE.

Oto i wykres kursu:

Długofalowy trend pozostaje spadkowy. W sierpniu 2017 rozegrano maksima na 14,30 zł, później notowania zaczęły się obniżać. W czerwcu 2018 kurs spadał do ok. 8,60 - 8,70 zł. Teraz mamy 8,88 zł, tak więc wycena nadal jest relatywnie niska. Znakiem poprawy byłby powrót ponad 9,50 zł, aczkolwiek prawdziwe wyzwanie to rejon 11 - 11,25 zł.

B. Garga