Enea - marże, obroty, zyski

Enea poinformowała o swoich szacunkowych danych za pierwsze półrocze 2018. Jak wiadomo, jest to jedna z czterech głównych grup energetycznych w polskiej gospodarce i na warszawskiej giełdzie akcyjnej. Trzy pozostałe to Energa, PGE i Tauron.

Spójrzmy na informacje zaprezentowane przez Eneę:

Wyniki za sześć pierwszych miesięcy 2017 są danymi oficjalnie zatwierdzonymi, podobnie jak rezultaty pierwszych kwartałów lat 2017 i 2018. Z kolei najnowsze dane, za półrocze 2018, to właśnie wspomniane oszacowania.

Przychody narastające wzrosły w skali rocznej o 6 proc., osiągając pułap 6,04 mld zł. Wyniki najwidoczniej uległy osłabieniu - np. rezultat operacyjny zszedł do 4/5 kwoty wypracowanej rok wcześniej. W efekcie rentowność operacyjna skurczyła się z 13,7 proc. do 10,5 proc. Marża netto obniżyła się z 11 proc. do 7,6 proc.

Dla porównania, w Tauronie marża operacyjna za półrocze spadła r/r z 14,1 proc. do 10,3 proc., netto nastąpiła zaś redukcja z 11,5 proc. do 6,1 proc. Widzimy więc, że zarówno same liczby, jak i kierunek oraz skala zmian - są podobne do tego, co można rzec o Enei. I raczej, ceteris paribus, są to zmiany niekorzystne.

W PGE przychody za I - II kw. 2018 wyniosły 12,9 mld zł, co znaczy, że r/r wzrosły o 21,2 proc. Rentowność operacyjna spadła z 18,2 proc. do 14,2 proc., netto mieliśmy obniżkę z 14 proc. do 10 proc. Sytuacja jest więc, w największej ogólności, podobna.

Na EBITDA Enei największy wpływ miał segment dystrybucji z kwotą 580 mln zł. Co do danych operacyjnych, to wyprodukowano 4,52 mln ton węgla, a trzeba pamiętać, że częścią Enei jest grupa LW Bogdanka.

Sama jednostka dominująca, Enea S.A. miała w półroczu 2,25 mld zł przychodów, skromny wynik operacyjny 14 mln zł oraz na czysto 748 mln zł.

Główne czynniki mające wpływ na rezultaty półroczne grupy Enea to np. wzrost kosztów obowiązków ekologicznych, wzrost wolumenu sprzedaży w segmencie dystrybucji, zwiększenie mocy wytwórczych w Kozienicach, a także stabilizacja poziomu wydobycia węgla po niepewnym pierwszym kwartale.

Popatrzmy jeszcze na wykres kursu:

Trend pozostaje zniżkowy. Jesienią 2017 kurs sięgał nawet 13,57 zł, ale były to li tylko chwilowe maksima. Później uformował się długofalowy trend zniżkowy, którego apogeum jak na razie przypadło na 20 lipca, tzn. wtedy odnotowano dołek na 8,61 zł. Później kurs nieco wzrósł, teraz mamy 9,37 zł. Ostatni sygnał MACD, już zrealizowany, był pro-zakupowy, nowego jeszcze nie ma.

B. Garga