Baltona - jak rozwija się rok?
- Utworzono: poniedziałek, 27, sierpień 2018 04:32
Kurs akcji Baltony oscyluje w ostatnich dniach w pobliżu 4,50 zł za sztukę. W początkach maja notowano poziomy nieznacznie wyższe, ale zasadniczo od tego czasu mamy po prostu konsolidację.
Obraz nie jest taki zły, biorąc pod uwagę fakt, że pod koniec roku ubiegłego cena schodziła do 2,50 zł. Od tego czasu można więc mówić o trendzie wzrostowy. Szczególnie intensywny skok zanotowano właśnie na początku maja.
Baltona to spółka, której historia sięga wczesnego PRL-u. Od dawna jest to jednak biznes prywatny, którego akcje trafiły zresztą na giełdę - najpierw na NewConnect, później na główny parkiet GPW.
Tak wygląda grupa kapitałowa:
A tak prezentuje się akcjonariat spółki dominującej:
Grupa ta ma trzy segmenty. Pierwszy to sklepy. Baltona prowadzi sieć sklepów które zajmują się handlem detalicznym, przede wszystkim na terenie portów lotniczych w Polsce i Europie. Segment drugi to gastronomia na obszarze lotnisk i dworców kolejowych (sprzedaż posiłków i napojów). Trzeci obszar działalności to B2B - sprzedaż hurtowa, w tym na potrzeby załóg statków i okrętów.
Zaprezentowane zostały właśnie wyniki półroczne. Spójrzmy na kwoty po konsolidacji:
Przychody za sześć miesięcy tego roku to 203,2 mln zł. W stosunku rocznym wzrosły one prawie o 1/5, konkretnie: o 19,2 proc. To całkiem solidny rezultat.
Złe wrażenie robi fakt, że wynik operacyjny przemienił się w stratę, mianowicie w miejsce 118 tys. zł zysku mamy ujemną kwotę 2,24 mln zł. Podobnie wynik netto zszedł na wyraźny minus. Grupa poniosła stratę w kwocie 3,46 mln zł. To równowartość 1,7 proc. obrotów. Uzyskane rezultaty niepokoją w kontekście wcześniejszych deklaracji przedsiębiorstwa, iż rok 2018 będzie lepszy niż miniony.
Powodem tych zmian był np. znaczny wzrost czynszów i innych usług obcych (o 15 mln zł), a także zwyżka świadczeń pracowniczych (o 3,6 mln zł).
Ogólnie rzecz biorąc, pierwsze półrocza minionych kilku lat nie były rewelacyjne. Tylko w 2017 okres ten cechował się samymi zyskami, poza tym zawsze były jakieś kwoty ujemne. Najgorzej w latach 2013 - 2014, kiedy nawet EBITDA lokował się poniżej zera.
W marcu analizowaliśmy wyniki roczne grupy Baltona. Lata 2015 - 2016 były na plusie, rok 2017 zakończył się jednak ujemnie operacyjnie i na czysto.
W roku bieżącym istotne zagadnienia - według zarządu - to np. wyniki sklepów, które otwarto w 2017 na terenie Katowic i Wrocławia oraz w promach UnityLine, jak również placówek na lotnisku w Tallinie, uruchomionych w 2018. Rozpoczęto też działalność na lotnisku Chopina w Warszawie (14 sklepów w dwóch terminalach). Baltona liczy też na wzrost regularnego ruchu pasażerskiego w porcie Warszawa-Modlin i na innych lotniskach. Stale ważnym czynnikiem jest kurs EUR/PLN, trzeba też pamiętać o sytuacji politycznej na Ukrainie.
Wyniki nie są imponujące, niemniej zarząd zapewnia, iż koncentrował się na optymalizacji działalności operacyjnej. Krokiem ku temu był np. wzrost wpływów ze sprzedaży.
Godne uwagi i pozytywne jest to, że o ile rok temu półroczne przepływy operacyjne netto były wybitnie ujemne (-4,9 mln zł), o tyle w tym roku zaprezentowały się dodatnio (402 tys. zł).
Spójrzmy więc jeszcze na bilans:
Aktywa trwałe opiewały pod koniec czerwca 2018 na 39,9 mln zł. Znacznie wzrosły w skali rocznej i półrocznej, bo np. pod koniec 2017 notowano tylko 28,7 mln zł. To głównie wzrost aktywów rzeczowych.
Z kolei pula majątku bieżącego zmieniła się nieznacznie. Jest ona budowana przede wszystkim przez zapasy. Wzrosły one r/r o 34 proc., bardziej (niestety...) niż przychody.
Ogólny cash-flow półroczny był ujemny, w stosunku rocznym też. Teraz pieniądze pokrywają 13 proc. kwoty zobowiązań krótkoterminowych, a np. rok temu było to 18 proc.
Bardzo problematyczny jest temat zadłużenia. Zobowiązania grupy kapitałowej (które zresztą mają w zasadniczej mierze charakter krótkoterminowy) stanowią 96 proc. pasywów. To bardzo wysoki poziom, co przekłada się monstrualną zgoła wartość wskaźnika zadłużenia kapitału własnego (41,6 pkt). Tenże kapitał znacznie się skurczył w relacji r/r i półrocznej, a to przede wszystkim ze względu na pokrycie strat.
Grupa nie zachowuje oczywiście złotej reguły, mianowicie z powodu małego kapitału własnego (teraz to 2,5 mln zł). Wskaźnik płynności bieżącej nie jest tragiczny, ale jednak wyraźnie słaby: 0,92 pkt. ROE i ROA za I - II kw. 2018 był oczywiście ujemne z powodu straty netto.
Adam Witczak
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5787 gości