Enea w pierwszym kwartale

Enea to jedna z czterech wielkich grup energetycznych, których akcjami handluje się na głównym rynku warszawskiej giełdy. Trzy pozostałe to Energa (najbliższa wielkością, jeśli chodzi o przychody i aktywa), Tauron i PGE (ta ostatnia to największy z czterech biznesów).

Na początku lutego wykres kursu akcji Enei był powyżej 11 zł, zaś w maju schodził poniżej 7,40 zł. Po tym trendzie spadkowym rozwinęła się nowa tendencja, zwyżkowa - acz druga połowa maja i większa część czerwca były raczej czasem konsolidacji. W każdym razie teraz mamy 9,68 zł, opór rozeznać można przy 9,73 - 9,74 zł.

Spójrzmy na wyniki skonsolidowane Enei z pierwszych trymestrów lat 2015 - 2019:

Duże wrażenie robi znaczny wzrost obrotów w relacji rocznej - z 2,99 mld zł do ponad 4 mld zł, a zatem o 1/3. Był to głównie skutek wzrostu wpływów ze sprzedaży energii elektrycznej. Jest to zresztą główne źródło obrotów Energi. Duże znaczenie ma też sprzedaż usług dystrybucyjnych (693 mln zł).

Co z zyskami? Formalnie wzrosły r/r, ale nie na tyle, by przełożyło się to na lepsze rentowności. Na przykład wynik operacyjny podniósł się o 30 proc., w wyniku czego odpowiednia marża pozostała w pobliżu 11 proc. Rentowność netto spadła z 8,5 proc. do niespełna 7 proc.

Można zauważyć, że marże, jakie Enea wypracowała w I kw. 2019, były słabsze także od tych z lat 2015 - 2017.

Oto i dane bilansowe:

Pod koniec marca aktywa trwałe wyceniano na 23,51 mld zł, obrotowe na 6,6 mld zł. Po stronie pasywów 49 proc. to zobowiązania (PGE miała niższe, 39-procentowe zadłużenie, Energa i Tauron nieco wyższe, ponad 50-procentowe).

Wskaźnik płynności bieżącej to 1,20 pkt - wszystkie trzy pozostałe spółki miały niższe, a więc gorsze, odczyty tego indeksu. W szczególności PGE i Tauron zanotowały płynność niższą niż 1 pkt, co jest niepokojące. Enea ma też dobrą wypłacalność natychmiastową (aż 39 proc.), w istocie najlepszą w całej czwórce. Nie spełnia złotej reguły, ale nikt w tej puli jej nie spełnia.

Ostatecznie jednak w naszych rankingach, wykonanych dwiema bezwzorcowymi metodami wielokryterialnymi, Enea zajęła drugie miejsce, a pierwsze - Tauron: może dlatego, że Tauron miał znacznie lepsze rentowności operacyjną i netto oraz zwroty ROE i ROA.

Adam Witczak