• WIG
  • WIG20
  • WIG30
  • mWIG40
  • WIG50
  • WIG250
WALUTY
WSKAŹNIKI MAKRO
SymbolWartość
Inflacja CPI16.6%
Bezrobocie5.0%
PKB1.4%
Stopa ref.5.75%
WIBOR3M5.86%
logo sponsora
GIEŁDY - ŚWIAT
INDEKSY - POLSKA
TOWARY

Reklama AEC

Łowcy nagród - czyli jak zarobić na niedozwolonych klauzulach

archiwa

Kilka razy pisaliśmy już o zjawisku stosowania przez przedsiębiorców niedozwolonych klauzul w umowach z klientami. Problem dotyczy firm z bardzo różnych branż, przykładem mogą być choćby te, którym przyjrzeliśmy się pod tym kątem dokładniej - a mianowicie turystyka i handel internetowy.

Wydawałoby się, że sprawa jest prosta - mamy nieuczciwych przedsiębiorców i niecnie wykorzystywanych klientów, którzy próbują dochodzić swoich praw, zgłaszając przypadki niezgodnych z prawem zapisów. Ten medal ma jednak drugą stronę, ten kij ma dwa końce - chciałoby się rzec po bardziej wnikliwym zbadaniu tematu. Oto bowiem doszło do sytuacji, w której wielu przedsiębiorców zaczęło otrzymywać od rozmaitych stowarzyszeń ochrony praw konsumenta listy, w których stawia się im drastyczne warunki. Opcje są dwie: albo firma nie tylko zrezygnuje z niedozwolonych klauzul, ale też wniesie określoną opłatę na rzecz zgłaszającego pretensje stowarzyszenia - albo zostanie pozwana do sądu. Jeśli rzeczywiście ma w swoich umowach niedozwolone klauzule, to oczywiście spór sądowy może skończyć się dla niej porażką i wysokimi kosztami, nawet jeśli poza tym prowadzi całkiem dobry i rzetelny biznes.

Problem wspomnianych stowarzyszeń stał się na tyle poważny, że sprawą postanowił zająć się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. To bardzo znaczące, bo przecież zazwyczaj UOKiK staje stricte po stronie konsumentów, niejako przeciw przedsiębiorcom. Nadużycia w kwestii zarabiania na pozywaniu firm (lub rezygnacji z pozwu w zamian za opłatę) Urząd ocenia jednak surowo: - To rodzaj działania, w którym jeden przedsiębiorca działający na rynku występuje przeciw drugiemu, pozywając go do sądu. Dość prosty model działalności biznesowej polegający na zarabianiu na pozywaniu innych uczestników rynku - mówi Maciej Chmielowski z Biura Prasowego UOKiK.

Problematyczne jest też to, że wzrost liczby zgłoszeń klauzul niedozwolonych po prostu blokuje Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. - Efektem takich działań jest coraz więcej praktycznie identycznych postanowień w rejestrze klauzul niedozwolonych, a co za tym idzie jego mniejsza przejrzystość - wyjaśnia Maciej Chmielowski - Wpisywanie identycznych klauzul do rejestru nie służy ani konsumentom ani samym przedsiębiorcom.

Pozostaje jeszcze to, o czym już wspomnieliśmy - aspekt dobrych obyczajów i zasad współżycia społecznego. - Wątpliwości natury etycznej budzi również praktyka pobierania opłat w przypadku ugody przedsądowej, a często również treść listów, zawiadomień wysyłanych do przedsiębiorców, oraz tzw. prowadzenie działalności w ramach "ochrony" konsumentów - przyznaje Maciej Chmielowski.

Co ma zamiar zrobić UOKiK? - Dostrzegając problem zainicjowaliśmy konsultacje dotyczące zmian w rejestrze. Ponieważ modernizacja rejestru wymaga zmiany w procedurze cywilnej te zmiany leżą w gestii Ministerstwa Sprawiedliwości - tłumaczy Maciej Chmielowski. Skuteczną metodą może się okazać obniżenie stawek zastępstwa procesowego w sprawach o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone. - Powinno doprowadzić to do ograniczenia ilości pozwów składanych przez podmioty, których głównym celem może być otrzymanie zwrotu kosztów zastępstwa procesowego - tłumaczy Chmielowski. - Stawka została obniżona z dotychczasowych 360 zł do 60 zł za prowadzenie sprawy przed Sądem Okręgowym w Warszawie – sądem ochrony konkurencji i konsumentów o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone.

UOKiK ma też kilka innych koncepcji: - Proponowane przez nas zmiany mają dotyczyć m.in. obowiązkowych uzasadnień do wyroków w sprawach o uznanie postanowień wzorców umowy za niedozwolone, wprowadzenia klasyfikacji klauzul niedozwolonych w oparciu kryteria, które ułatwiłyby posługiwanie się rejestrem, np. podział na branże. Postulujemy także zamieszczenie obowiązkowo krótkiej pisemnej tezy do wyroku sądu zawierającej wskazanie zakazanej przez sąd praktyki przedsiębiorcy, której dotyczy niedozwolone postanowienie.

Jak można skomentować całą sytuację? Cóż, nie ulega wątpliwości, że firmy powinny przestrzegać prawa, ale omawiany przez nas casus pokazuje, że czasami ścisłe stosowanie przepisów może przerodzić się w brutalne ich wykorzystywanie do dość przyziemnych celów. Rzeczywiście wypada więc chyba dokonać takich zmian, które sprawią, że z jednej strony klauzule niedozwolone będą eliminowane, a z drugiej strony ich zwalczanie nie będzie lukratywną bonanzą dla samozwańczych "łowców nagród".

 

Kamil Kiermacz

Kontakt z redakcją

 

 

 

Nasze Portale

         
 

 

   Multum Ofert znanywet.pl
  • Wzrosty
  • Debiuty
  • Spadki
  • Obroty
Walor Cena Zmiana



 

 

 

 

 

 

 

Walor Cena Zmiana



Walor Cena Zmiana Obroty (*)
(*) wartości w tys. zł.


Popularne artykuły

Nasza witryna używa plików cookies

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Zobacz naszą politykę prywatności

Zobacz dyrektywę parlamentu europejskiego

Zezwoliłeś na zapisywanie plików cookies na tym komputerze