Armatura Kraków ocenia wezwanie PZU FIZ

Władze Armatury Kraków odniosły się do wezwania na sprzedaż akcji spółki, które zostało ogłoszone przez PZU FIZ Aktywów Niepublicznych BIS2.  Fundusz ten wezwał do sprzedania mu wszystkich akcji, których jeszcze nie posiada. Obecnie udział PZU FIZ AN BIS2 w akcjonariacie przedsiębiorstwa to 63,7 proc.

Fundusz miałby zatem dokupić 29.400.000 walorów, wartość nominalna jednego to 1 zł. Cena, po której będą nabywane akcje, to 1,70 zł za sztukę. Kurs rynkowy papierów Armatury znajduje się od roku w trendzie wzrostowym - o ile 5 września notowano minimum na 99 groszach, o tyle wczoraj na zamknięciu cena wyniosła 1,89 zł.

Zarząd Armatury zauważył, że Fundusz zamierza kontynuować działalność gospodarczą przedsiębiorstwa "w dającej się przewidzieć przyszłości". Wzywający nie zawarł jednak szczegółowych informacji na temat możliwego wpływu wspomnianego wezwania na plany wobec przedsiębiorstwa. Tak czy inaczej, jest zrozumiałe, że - o ile będzie to prawnie dopuszczalne - Fundusz podejmie działania, których efektem będzie zniesienie dematerializacji walorów i wycofanie ich z GPW.

Zarząd nie ma podstawy, by stwierdzić, że wezwanie może jakoś wpłynąć na zatrudnienie w firmie lub jej interes. Cenę wezwania zarząd uważa za "zgodną z oczekiwaniem niezależnych uczestników rynku".

Armatura Kraków, jak sama nazwa wskazuje, wytwarza różnego rodzaju armaturę - baterie łazienkowe i kuchenne, grzejniki aluminiowe, zawory i ceramikę sanitarną. O spółce pisaliśmy pod koniec sierpnia w związku z wypracowanymi przez nią zyskami. Zbiorczo przedstawiliśmy też cały sektor materiałów giełdowych na GPW. 

Kamil Kiermacz