• WIG
  • WIG20
  • WIG30
  • mWIG40
  • WIG50
  • WIG250
WALUTY
WSKAŹNIKI MAKRO
SymbolWartość
Inflacja CPI16.6%
Bezrobocie5.0%
PKB1.4%
Stopa ref.5.75%
WIBOR3M5.86%
logo sponsora
GIEŁDY - ŚWIAT
INDEKSY - POLSKA
TOWARY

Reklama AEC

Nowe pomiary

Cztery spółki zajmujące się produkcją szeroko pojętej aparatury kontrolno-pomiarowej omawialiśmy na naszych łamach w pierwszej połowie sierpnia. Braliśmy wówczas na warsztat ich rezultaty z pierwszego kwartału roku bieżącego, dziś przyjrzymy się wynikom półrocznym.

Nasi bohaterowie to ponownie Apator, Introl, Aplisens i Sonel. Spółki te różnią się od siebie skalą działalności, jej zakresem i ostatecznie też asortymentem produktów. Introl to w zasadzie ogromna grupa kapitałowa, do której należy wiele podmiotów, zajmujących się m.in. takimi rzeczami jak produkcja układów wentylacyjnych dla górnictwa czy dostarczanie software'u biznesowego innym firmom. Tym niemniej spółka Introl sp. z o.o. wytwarza właśnie aparaturę pomiarową, w szczególności do mierzenia wilgotności, ciśnienia czy temperatury.

Apator to również duża grupa, a jej wyroby to np. gazomierze, wodomierze, czujniki różnego rodzaju, szafy sterownicze, sterowniki PLC czy nawet maszyny górnicze. Z kolei Sonel specjalizuje się w urządzeniach mierzących parametry prądu elektrycznego, produkuje również kamery termowizyjne czy pirometry.

Co do spółki Aplisens, to ta ma w ofercie m.in. produkty GPS, wyświetlacze i zasilacze, przetworniki temperatury i ciśnienia czy sondy głębokości.

Poniżej widzimy to, co inwestorów często interesuje najbardziej, czyli przychody i zyski (skonsolidowane) badanych przedsiębiorstw w analizowanym półroczu (tudzież, rzecz jasna, w analogicznym okresie roku 2013):

Niewątpliwie najwyższe przychody osiągnął Apator – było to 335,76 mln zł w ciągu sześciu miesięcy, czyli 98,5 proc. sumy notowanej rok wcześniej. Doszło zatem do niewielkiej redukcji sprzedaży, jakkolwiek zyski wzrosły kwotowo, a zatem musiały też poprawić się rentowności firmy. Istotnie, np. marża EBIT podniosła się z 11,82 proc. do 15,01 proc., netto zaś z 8,83 proc. do 11,62 proc.

Poziomy te jednak wcale nie były najwyższe wśród badanych przedsiębiorstw, choć mogą się wydawać całkiem przyzwoite (i zapewne takie są). Zauważmy jednak, że Aplisens notował marże równe odpowiednio: 26,57 proc. (EBITDA), 20,90 proc. (EBIT) i 16,80 proc. (netto). Były to poziomy z grubsza takie jak rok wcześniej, przy czym dwie ostatnie rentowności nieco się zmniejszyły. Aplisens to jednak inna skala działania niż Apator, tu bowiem obroty wyniosły jedynie  41,15 mln zł (107,7 proc. sumy notowanej w I półroczu 2013).

Niezłe marże wygenerował też Sonel (np. EBIT 13,6 proc., netto 13,10 proc.), zresztą przy najniższych obrotach w całej czwórce firm. Obroty te wzrosły w relacji rocznej o 8,5 proc., a więc dość silne. Znacznie większa była co prawda zwyżka sprzedaży w Introlu (aż o 40 proc., do 231,9 mln zł), ale trzeba pamiętać, że bardziej miarodajne byłoby analizowanie wyników samej tylko Introl sp. z o.o. (która jednak oczywiście nie jest notowana na GPW). W każdym razie, choć Introl wygenerował wysokie przychody, to jednak marże miał słabsze niż pozostałe trzy firmy, w szczególności było to 6,21 proc. EBIT i 4,6 proc. Nie da się jednak ukryć, że i tak były to rentowności wyższe niż rok wcześniej.

Ogólnie rzecz biorąc, warto mieć na uwadze, że żadna z firm nie poniosła w badanym okresie strat, co też jest pewnym miernikiem ich sprawności.

Przychody i zyski to nie wszystko, spójrzmy jeszcze na skonsolidowane pozycje bilansowe:

Wszystkie przedsiębiorstwa (grupy kapitałowe) zachowują złotą regułę bilansową, co jest pozytywne. Oznacza to, że aktywa trwałe nie są większe niż kapitał własny, a widać to w ostatnim wierszu naszej tabeli (gdzie wartości pod koniec czerwca są powyżej 1 pkt, wcześniejsze zresztą też).

Wszystkie cztery firmy miały też ostatnio dobre wskaźniki płynności bieżącej. W przypadku Sonel i Aplisens moglibyśmy się nawet zastanawiać, czy nie "aż za dobre" (w tym sensie, że bardzo duża nadwyżka aktywów obrotowych nad długami bieżącymi może rodzić podejrzenia o niemożność upłynnienia zapasów lub o niepotrzebne gromadzenie dużych kwot pieniężnych; w zasadzie jednak ważniejsze jest to, że firmy są po prostu wypłacalne i płynne).

Sonel faktycznie zresztą ma spore środki pieniężne, stanowiące ostatnio niemal 130 proc. długów krótkoterminowych. W Aplisensie było to 65 proc., w Introlu 16 proc., w Apatorze tylko 13 proc. (te dwa ostatnie wyniki można uznać za relatywnie słabe).

Żadne z przedsiębiorstw nie miało poważnego problemu ze zbyt dużym zadłużeniem kapitału własnego. Poważnego – bo w przypadku Introlu zobowiązania przewyższały tenże kapitał, ale wskaźnik na poziomie 1,32 pkt można uznać za w miarę przyzwoity (choć wzrósł w ciągu półrocza). W pozostałych firmach ogół długów nie przekraczał kapitału, w szczególności w Sonelu zobowiązania były nader skromne.

Największył majątkiem (niemal 650 mln zł) dysponował pod koniec półrocza Apator (jako grupa). W Introlu było to mniej niż 290 mln zł, w Aplisensie ponad 140 mln zł, w Sonelu ok. 73 mln zł, była to więc firma najmniejsza.

Wrażenie jest, jeśli chodzi o wskaźniki bilansowe, dość pozytywne w przypadku wszystkich przedsiębiorstw. Wygląda na to, że nie mają one problemów z wypłacalnością czy nadmiernym zadłużeniem.

Przyjrzymy się więc teraz wykresom kursu:

 

 

Akcje Introlu długi czas intensywnie drożały, a po wiosenno-letniej korekcie ich cena znów ruszyła do góry. Odbiła się od wsparcia w pobliżu 7,30 zł, by dotrzeć do 9,39 zł. Wyżej się nie udało i doszło do lekkiego osłabienia. Wsparcia to 9 zł, 8,80 zł, 8,45 zł, okolice 8 zł i 7,90 zł.

W każdym razie to sytuacja lepsza niż w Aplisensie – tu wycena papierów podąża w konsolidacji na niskich poziomach, będących efektem mocnych spadków z 23 zł do 11 zł (jeśli brać pod uwagę wakacyjne dołki). Notowania odbiły się zresztą od tych dołków i wpisały w trend boczny, ostatnio w okolicach 12,80 – 13,80 zł.

Na wykresie Apatora też doszło do zmiany tendencji po dojściu do wsparć latem, kurs wystrzelił do niemal 39 zł, po czym siła byków spadła, wskaźnik STS podał sygnał sprzedaży i mamy korektę. Ważne wsparcie to 35 zł. Co się tyczy wykresu Sonel, to tu sytuacja jest nieco podobna do tej znanej z Aplisensu. Mianowicie po testowaniu dołków (6,50 zł) na nieco wyższych poziomach wykreowany został trend boczny, kurs konsoliduje się teraz w pobliżu 8 zł.

Należy mieć na uwadze, że niniejsza analiza ma dość ogólny charakter. Nie znaczy to jednak, że na niej poprzestaniemy. W istocie o Aplisensie i Apatorze już pisaliśmy dokładniej, pod lupę weźmiemy też w najbliższym czasie osobno Introl i Sonel.

 

J. Sobal

  • Popularne
  • Ostatnio dodane

Kontakt z redakcją

 

 

 

Nasze Portale

         
 

 

   Multum Ofert znanywet.pl
  • Wzrosty
  • Debiuty
  • Spadki
  • Obroty
Walor Cena Zmiana



 

 

 

 

 

 

 

Walor Cena Zmiana



Walor Cena Zmiana Obroty (*)
(*) wartości w tys. zł.


Popularne artykuły

Nasza witryna używa plików cookies

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Zobacz naszą politykę prywatności

Zobacz dyrektywę parlamentu europejskiego

Zezwoliłeś na zapisywanie plików cookies na tym komputerze