Ergis - jeszcze o kwartale

Grupa kapitałowa Ergis nie przedstawiła jeszcze raportu o charakterze półrocznym, ten bowiem ukaże się dopiero 27 sierpnia. Będziemy więc badać wyniki pierwszego kwartału, nawiązując też po części do rezultatów rocznych, choć te szczegółowo analizowaliśmy w kwietniu. Co prawda wtedy bazowaliśmy na raporcie za IV kw. 2014, a nie na formalnym sprawozdaniu rocznym, niemniej późniejsze modyfikacje nie były duże.

Powiedzmy zatem, że w roku ubiegłym grupa wypracowała skonsolidowane przychody na poziomie 667,5 mln zł (99,15 proc. kwoty notowanej rok wcześniej), miała poza tym 31,13 mln zł zysku operacyjnego (wobec 24,8 mln zł w 2013) i ostatecznie na czysto zarobiła 19,1 mln zł (wzrost kwoty o 68 proc., naturalnie wiązało się to też z poprawą rentowności).

Ergis wytwarza m.in. folie stretch, twarde folie opakowaniowe (służące np. jako "listki", w których producenci farmaceutyków umieszczają tabletki), laminaty giętkie (dobre jako materiał do produkcji torebek na chipy, płatki itd.), folie termokurczliwe, motoryzacyjne czy dekoracyjne. Prócz tego grupa oferuje również wykładziny autobusowe, sztuczne skóry, taśmy dylatacyjne i inne wyroby.

Kwartał w ujęciu skonsolidowanym wyglądał tak:

Grupa miała największe przychody w gronie wszystkich sześciu firm, jakie badaliśmy w naszym raporcie zbiorczym. Było to niemal 165 mln zł, czyli suma nieznacznie wyższa niż rok i dwa lata temu. Dynamika jest więc dodatnia, ale skromna. Na uwagę zasługuje jednak bardziej to, że rosną zyski i rentowności. Tak np. marża EBITDA za I kw. 2013 to niespełna 7 proc., rok później było prawie 9 proc., w I kw. 2015 już ponad 10 proc. Rentowność operacyjna za ów okres to 6,51 proc., wobec 5,61 proc. rok wcześniej.

Jaki wpływ na wyniki ma spółka-matka? Duży, ale nie taki, by móc pomijać wyniki innych spółek grupy. A zatem Ergis S.A. wypracowała 98,1 mln zł przychodów (ok. 60 proc. kwoty skonsolidowanej), miała poza tym 6,14 mln zł zysku EBIT i 4,66 mln zł na czysto.

Suma bilansowa opiewała na 492 mln zł, tylko Lentex miał większą. W majątku dominują aktywa trwałe, a w nich majątek rzeczowy (201 mln zł) i wartość firmy (66,3 mln zł). Nie jest przestrzegana złota reguła bilansowa, tj. kapitał własny nie przewyższa majątku trwałego.

W majątku obrotowym w ciągu roku zapasy skurczyły się z 78 mln zł do 71 mln zł (o 9 proc.), a należności bieżące tylko nieznacznie – ze 124,5 mln zł do 123 mln zł. To w sumie dobrze: gorzej byłoby, gdyby przedsiębiorstwo gromadziło coraz większe zapasy, równocześnie mając coraz mniejsze należności.

W każdym razie płynność bieżąca jest przyzwoita: 1,25 pkt, to poprawa w relacji r/r. Wzrosła też wypłacalność natychmiastowa – z 2 proc. (marzec 2014) do 10 proc. To efekt wzrostu zasobów środków pieniężnych do 16,5 mln zł. Same przepływy operacyjne w kwartale były jednak ujemne (-18,64 mln zł). Inna rzecz, że rok temu były jeszcze bardziej ujemne, niemniej w całym roku wyszły swobodnie na plus i były lepsze niż w 2013.

Grupa kapitałowa wygląda teraz tak:

Cała grupa zatrudniała ostatnio 838 osób, nieco więcej niż rok wcześniej, z tego w spółce-matce były 422 osoby.

Zarząd pisze w komentarzu m.in. o tym, że znacznie spadły ceny surowców strategicznych (jak PET czy PVC). Udało się poprawić rentowność operacyjną, co już zauważyliśmy, obniżono też koszty odsetek. Korzystne były różnice kursowe. Obniżyły się zobowiązania handlowe – po części z powodu obniżenia kwot zakupów, po części przez korzystanie ze skont.

Zamierzenia przedsiębiorstwa to np. podwyższenie marż w obszarze twardych folii opakowaniowych czy działanie nowej linii do druku fleksograficznego.

Cena akcji idzie w górę, w każdym razie po dwukrotnym teście 4,55 – 4,56 zł akcjonariusze skierowali wykres ku północy i przebili już nawet maksima na 5,55 zł. To już powrót do wartości ostatni raz notowanych w 2007 roku.

Na koniec dodajmy, że firma postanowiła wypłacić 15 groszy dywidendy w tym roku – oczywiście w przeliczeniu na jedną akcję. Ogólnie było to 5,91 mln zł. Było – bo wypłata nastąpiła 3 lipca.

Adam Witczak