Czas na ZUE
- Utworzono: piątek, 22, czerwiec 2018 08:00
To, że w pierwszym kwartale 2018 roku przychody ZUE wyniosły 126 mln zł, a więc w skali rocznej powiększył się 3,8 razy, w gruncie rzeczy nie jest aż tak niezwykłe, jak mogłoby się w pierwszej chwili wydawać.
Spójrzmy na tabelkę, a przede wszystkim na wykres:
Jak widać, wahania skonsolidowanych przychodów były w pierwszych kwartałach lat 2013 - 2018 bardzo duże. To kwestia sezonowa, zazwyczaj chodzi o to, czy podpisane zostały na dany okres odpowiednie kontrakty, które czasami przesuwają się w czasie.
Tak czy inaczej, w I kw. 2018 grupa ZUE przedstawiła 210 tys. zł zysku na pozycji EBITDA, ale operacyjnie i netto uplasowała się na wyraźnym minusie. Tym niemniej straty te były zarówno bezwzględnie, jak i w proporcji do obrotów niższe niż rok wcześniej. Tak np. marża netto wzrosła z -24,6 proc. do -1,50 proc.
Z naszego raportu branżowego wynika, iż marże EBITDA i operacyjna ZUE za najnowszy okres były gorsze niż w Torpolu, a lepsze niż w Trakcji. Pod względem rentowności netto ZUE wygrał kwartał, bo Torpol zanotował -2,3 proc., a Trakcja -3 proc.
Przypomnijmy, że grupa ZUE zajmuje się różnego rodzaju pracami budowlanymi i montażowymi, które związane są z infrastrukturą kolejową, drogową i tramwajową. Szczególnie duże znaczenie mają prace elektroenergetyczne. Najważniejszym klientem ZUE jest spółka PKP PLK S.A.
Tak prezentuje się grupa kapitałowa ZUE:
Ostatnio grupa ZUE miała zakontraktowane roboty budowlano-montażowe o wartości 2,32 mld zł. Zapewniają one realizację prac w latach 2018 - 2021.
Potężny wzrost przychodów w skali rocznej (w I kw. 2018) to konsekwencja "zwiększenia sprzedaży na realizowanych kontraktach pozyskanych głównie w 2017 roku, wchodzących obecnie w fazę realizacyjną".
Spójrzmy na pozycje bilansowe:
Aktywa trwałe pod koniec marca 2018 opiewały na 166 mln zł, obrotowe na 283,5 mln zł. Gotowka skurczyła się niestety tak w skali rocznej, jak i kwartalnej. Pula pieniędzy spadła do 33 mln zł. Teraz wypłacalność natychmiastowa to 15 proc. (poprzednio ponad 40 proc.). Wynik lepszy niż w Trakcji, gorszy niż w Torpolu.
Złota reguła bilansowa jest zachowana, a płynność bieżąca na poziomie 1,32 pkt może zostać uznana za dobrą: Trakcja i Torpol miały niższe wartości. Niepokoić może jednak fakt, że płynność ZUE znacznie obniżyła się przez 12 miesięcy.
Ogólne zadłużenie to 54 proc. sumy bilansowej, widać wymowny wzrost r/r - bo pod koniec marca 2017 notowano 37 proc. Obecny poziom sam w sobie nie jest dramatycznie wysoki, mieści się w normie.
Wartości ROE i ROA był ujemne, co nie dziwi, biorąc pod uwagę straty. Wyniki to -0,90 proc. i -0,38 proc. za I kw. 2018. Dwie pozostałe firmy z sektora miały jednak gorsze wartości.
Zerknijmy jeszcze na wykres notowań:
Kurs idzie w dół, bez wątpienia. Wiosną 2017 notowano jeszcze poziomy rzędu 12,40 zł i wyższe. Tymczasem minima z ostatnich dni to nawet 4,56 zł. Wskaźnik MACD przedstawił sygnał pro-zakupowy, który jednak zaraz się odwrócił i rozmył. Tak naprawdę nie można jeszcze mówić o wyraźnej zmianie trendu. Rejon 5,70 - 5,75 zł można uznać za poziom oporu, przynajmniej lokalny.
Przypomnijmy, że w kwietniu analizowaliśmy roczne rezultaty ZUE z lat 2014 - 2017. Ogólnie rzecz biorąc, zarząd firmy liczy na dobrą koniunkturę w roku 2018, spodziewając się dużych inwestycji w modernizację szlaków kolejowych na terenie Polski.
Kamil Kiermacz
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5815 gości