Od kanionów do gwiazd
- Utworzono: piątek, 08, luty 2013 13:31
- Adam Witczak
Planety inne niż Ziemia, gwiazdy inne niż Słońce, dalekie zakątki kosmosu, tajemnicze ciała niebieskie – niewątpliwie wszystko to głęboko fascynuje miliony ludzi na całym świecie. Ilustratorzy książek science-fiction z upodobaniem prezentują nam swoje wizje fantastycznych krajobrazów, jakie być może mielibyśmy szansę ujrzeć w którymś z innych układów planetarnych. Ba, nawet miejsca tak „dobrze znane” jak Mars czy stary, poczciwy Księżyc budzą nasze zainteresowanie, z przejęciem oglądamy fotograficzne przedstawienia tych martwych, zimnych pustyń. Tymczasem okazuje się, że tu, na Ziemi, nietrudno znaleźć okolice znacznie bardziej niezwykłe, urozmaicone i zaskakujące niż marsjańskie połacie czerwonego piasku i szary pył Srebrnego Globu.
Sneak peek
- Utworzono: piątek, 01, luty 2013 13:17
- Jacek Jarosz
„Poczułam wiosnę w powietrzu” – wyznała wczoraj moja współlokatorka Ewa, projektantka mody. „A ja na Facebooku” – odpowiedziałam. Gdy tylko chodniki z lodowisk zmienią się w baseny, rodzime marki delikatnie uchylają drzwi i pozwalają nam przez szparkę rzucić okiem na wiosenno-letnie kolekcje. Kwiecień plecień, bo przeplata – trochę zimy, trochę lata – dobrze zatem zaopatrzyć się w nie za ciepłe, nie za chłodne okrycie wierzchnie.
Kangury dla numizmatyków
- Utworzono: poniedziałek, 14, styczeń 2013 10:01
- Adam Witczak
Od tygodnia w obiegu znajduje się wyemitowana przez Narodowy Bank Polski moneta z wizerunkiem kangura walabia Bennetta. Jednocześnie Australijska Mennica Królewska wyemitowała monetę, na której przedstawiono kangura olbrzymiego. Całe przedsięwzięcie tworzy zestaw o nazwie „Kangury świata”. Są to monety jednouncjowe z czystego srebra, nominał polskiej to 20 zł, nominał australiskiej to jeden tamtejszy dolar.
Reklamy w dwudziestoleciu
- Utworzono: poniedziałek, 17, grudzień 2012 13:14
- Adam Witczak
Okres PRL-u z pewnością nie był złotym czasem dla reklamy komercyjnej. Zjawisko to było traktowane raczej po macoszemu, a reklamy pojawiały się w przestrzeni publicznej znacznie rzadziej niż w czasach obecnych. Nic dziwnego: prym wiodły przecież rozmaite propagandowe plakaty polityczne, zaś w systemie gospodarki planowej nie było mowy o prawdziwej konkurencji rynkowej, a nawet o właściwie pojętym rachunku zysków i strat. Konsumenci nie mieli wielkiego wyboru, jeśli chodzi o rodzaje towarów, a to nie skłaniało producentów do inwestowania w reklamę.
Zapomniany zakątek
- Utworzono: piątek, 07, grudzień 2012 10:03
- Adam Witczak
W fantastycznych powieściach pojawia się niekiedy motyw niezwykłego świata, który w pewnym sensie znajduje się tuż obok naszego uniwersum, a przejście pomiędzy tymi dwiema rzeczywistościami jest zupełnie niepozorne. Tak na przykład w narnijskim cyklu C. S. Lewisa jedną z dróg wiodących do magicznej krainy Narnii jest stara szafa w domu profesora Digory'ego. W opowiadaniu Nancy Kress "Cena pomarańczy", opublikowanym w Nowej Fantastyce trzynaście lat temu, główny bohater (starszy, samotny mężczyzna) również korzystał z szafy, by z czasów współczesnych przenosić się do lat 30-tych, czasu swej młodości. Tam mógł m.in. tanio kupić pomarańcze i inne przysmaki, choć w naszych czasach był jedynie ubogim emerytem, liczącym każdy grosz. Takich motywów można znaleźć w literaturze jeszcze sporo, by wspomnieć choćby tylko Alicję przechodzącą na drugą stronę lustra. Okazuje się jednak, że nie potrzeba magii i fantastyki, by natrafić na inny świat - nawet w centrum wielkiej metropolii.
Zabawy, w które gramy od blisko 500 lat
- Utworzono: piątek, 30, listopad 2012 17:20
- Jacek Jarosz
Noc z 29 na 30 listopada od stuleci jest nocą pełną nadziei, magii, a także wróżb. W polskiej literaturze wzmianki o niej pojawiły się już w 1557 r. Wyjątkowego charakteru dodaje jej także fakt, iż jest czasem ostatniej hucznej imprezy przed trwającym 4 tygodnie adwentem. Z największą pompą wigilia św. Andrzeja obchodzona jest w Szkocji, której to apostoł jest patronem. Choć tam świętuje się jedząc i pijąc, u nas słynie ona z przepowiadania przyszłości, a w szczególności miłości i małżeństwa.
Amiga żyje
- Utworzono: środa, 21, listopad 2012 14:51
- Adam Witczak
Komputery marki Amiga powszechnie uważane są za martwą gałąź przemysłu elektronicznego, za przeżytek – być może stylowy i sympatyczny, ale jednak od dawna mogący być co najwyżej obiektem nostalgicznych wspomnień. W gruncie rzeczy mało kto wie, że historia rozwoju Amigi nie zakończyła się w roku 1995, kiedy to zbankrutowała firma Commodore. Warto zatem zajrzeć do niewielkiego, ale niezwykle interesującego światka amigowych pasjonatów, autentycznie oddanych „przyjaciółce” i uporczywie przy niej trwających.
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5769 gości